3 osoby, które pracują w starostwie są w komisjach, a miały styczność z osobą chorą na koronawirusa. Jeśli testy okażą się pozytywne – nie odbędzie się sesja . Zarząd musi dostać absolutorium do końca czerwca, ale jeśli zamkną starostwo go nie dostanie i zostanie rozwiązany – taką informację otrzymaliśmy dzisiaj rano.

Sprawdziliśmy wiadomość u źródła. Okazuje się, że jest w tym półprawdy. Zarząd nie jest absolutnie zagrożony.

– Z powodu pandemii terminy udzielenia absolutorium zostały wydłużone do 29 sierpnia, nie ma więc zagrożenia, że zarząd nie dostanie absolutorium z powodu zamknięcia starostwa, jeśli miałoby do zamknięcia dojść. Na razie nie ma żadnych decyzji. Czekamy na wyniki testów pracowników – mówi wicestarosta Robert Włodek.

Zarazić się mogły trzy pracownice starostwa, które miały kontakt z osobą zarażoną. Na razie starostwo zwiększyło środki ostrożności. Na godz.16.00 został też zwołany sztab kryzysowy.

Czy gdyby wyniki wyszły pozytywne, starostwo zostanie zamknięte?

– Taka decyzja jeszcze nie została podjęta. Wprowadziliśmy wszelakie środki ostrożności. Jesteśmy w ciągłym kontakcie z sanepidem – zapewnia wicestarosta.