
Wycinają drzewa na ul. Mieszka I. Proszę o zajęcie się tematem, bo nie chodzi o tych 7 wyciętych drzew z dzisiejszej nocy. W planie jest duża wycinka drzew na tej ulicy – zaalarmowała nas wczoraj rano Czytelniczka.
Temat wycinki wzbudził wśród mieszkańców miasta oburzenie. W lokalnych mediach pojawiły się informacje ze zdjęciami wyciętych drzew. Komentujący nie przebierali w słowach. Zapytaliśmy burmistrza Mariusza Olejniczaka o to, dlaczego drzewa musiały zniknąć.
– Chcąc wyremontować drogę przy ul. Mieszka I wyjścia były dwa. Mogliśmy wylać na bruk asfalt i dalej patrzeć, jak po ulewach droga staje się nieprzejezdna, bo nie ma tam odwodnienia, albo przebudować ją gruntownie. Na to się zdecydowaliśmy – odpowiada burmistrz Olejniczak. – Z bólem serca przyjąłem rozwiązania planistów, którzy ocenili, że w związku z inwestycją konieczne będzie usunięcie niektórych drzew.
Jak doszło do ich oceny okazało się, że spośród 35 drzew rosnących przy tej ulicy, 12 drzew jest chorych i niezależnie od tej inwestycji, musiałoby być wyciętych. Cztery inne trzeba usunąć ponieważ stwarzają zagrożenie w ruchu samochodowym.
– Chodzi o to, że niektóre osoby mieszkające przy Mieszka I, wyjeżdżając z terenu swoich posesji, mają znacznie ograniczoną widoczność. Dlatego bardzo im zależało na wycince tych drzew. Pod petycją do mnie w tej sprawie podpisało się 10 osób. Oprócz najważniejszej – kwestii bezpieczeństwa, w liście tym poruszyli też to, że korzenie drzew uszkadzają fundamenty ich domów – opisuje sytuację włodarz.
– Rozumiem rozgoryczenia tych osób, które ze smutkiem patrzą dziś na pnie ściętych drzew, ale chcę podkreślić, że za każdym razem, gdy zachodzi konieczność wycięcia jakiegoś drzewa w mieście, sadzimy nowe. W tym wypadku, mimo, że w decyzji o wycince, takiego wymogu nie było, też mamy w planach nowe nasadzenia, oczywiście w innym miejscu – dodaje.
Decyzja o wycięciu drzew została poprzedzona „Raportem z inwentaryzacji alei drzew na ulicy Mieszka I w Słubicach”, który przygotowała Certyfikowana Inspektor Drzew.