Czwórka mieszkańców zwróciła się do burmistrza Mariusza Olejniczaka z wnioskiem o podjęcie inicjatywy uchwałodawczej w sprawie nadania placowi przy ul. Konopnickiej nazwy Placu Żołnierzy Wyklętych. Co na to burmistrz Mariusz Olejniczak?
W uzasadnieniu swojego wniosku radni wskazują, iż nadanie takie takiej nazwy placowi byłoby „oddaniem czci i honoru wielkim bohaterom naszego narodu i pochwałą takich fundamentalnych wartości jak wolność, niepodległość, poszanowanie człowieka i jego praw”.
(…) Mamy nadzieję, że w przyszłości plac ten stanie się miejscem pamięci, gzie każdego roku w dniu 1 marca mieszkańcy Słubic będą upamiętniać Żołnierzy Wyklętych. Oni są naszym dziedzictwem. Każdy naród dba o pomięć. Skoro dzisiaj przywracamy pamięć Ewalda Christiana von Kleista i tysiąca innych postaci, to tym bardziej nie powinniśmy ich pominąć – Żołnierzy Wyklętych (…) – czytamy w piśmie do burmistrza.
Skąd taki pomysł?
– Pojawiła się propozycja tablicy na Placu Sybiraków , ale burmistrz odpowiedział, że pomysł nie jest trafiony, bo jest pomnik Sybiraków i ma rację. Mieszkańcy wtedy zaproponowali ten skwerek. Tak, żeby niezłomni mieli coś swojego, a my wystosowaliśmy w ich imieniu i w imieniu własnym wniosek. Powody wymienione są w piśmie – mówi Krystyna Skubisz, radna powiatowa, która jest jedną z wnioskodawców
Co na to burmistrz?
– Pismo wpłynęło do mnie kilka dni temu, nie zdążyłem się jeszcze zastanowić nad taką propozycją mieszkańców. W tej kwestii muszę też porozmawiać też z radnymi. Oczywiście wniosek będzie procedowany – odpowiada M. Olejniczak.
Czytaj też: Słubice: Świetna wiadomość dla mieszkańców! Społeczna Inicjatywa Mieszkaniowa wybuduje mieszkania!