W przyszłym roku dorosłe osoby z niepełnosprawnością, które w dużym stopniu są zależne od wsparcia innych, będą mogły wnioskować o świadczenie wspierające. Nie zastąpi ono renty socjalnej, a będzie wypłacane uprawnionym równolegle z nią – informuje serwis Prawo.pl.

1 stycznia 2024 r. wchodzi w życie ustawa o świadczeniu wspierającym. To nowy rodzaj świadczenia, które jest skierowane bezpośrednio do osoby z niepełnosprawnością. Ma ono częściowo pokryć wydatki, wynikające z jej szczególnych potrzeb. W zależności od ilości potrzebnego wsparcia zróżnicowana będzie kwota świadczenia powiązana z kwotą renty socjalnej. Przy ustalaniu jego wysokości nie ma kryterium dochodowego. Osoba pobierająca świadczenie wspierające będzie mogła pracować bez żadnych ograniczeń – czytamy w serwisie Prawo.pl.

Aby móc wnioskować o świadczenie wspierające, trzeba najpierw posiadać decyzję ustalającą poziom potrzeby wsparcia. Wniosek o wydanie decyzji należy złożyć w wojewódzkim zespole do spraw orzekania o niepełnosprawności (WZON) – właściwym ze względu na miejsce stałego pobytu. Jest jeden ustalony wzór takiego wniosku. Decyzja jest wydawana na czas ważności orzeczenia o niepełnosprawności, ale nie dłużej niż na 7 lat.

Dziennikarze serwisu Prawo.pl podkreślają, że kwota świadczenia wspierającego jest powiązana z kwotą renty socjalnej. Nie oznacza to jednak, że zastąpi rentę – oba świadczenia będą wypłacane równocześnie.
W 2023 r. renta socjalna wyniosła 1588,44 zł brutto. Co roku jest waloryzowana 1 marca. Do marca 2024 r. świadczenie wspierające wyniesie minimalnie od ok. 635 zł do blisko 3495 zł. O wysokości świadczenia zadecyduje liczba przyznanych punktów. Po waloryzacji 1 marca kwoty renty socjalnej, z automatu podniesie się także wysokość świadczenia wspierającego.

Źródło: PAP