Fot. Filipa Chajzera: Tomasz Urbanek/East Newsano

Fundacja „Taka Akcja” założona przez Filipa Chajzera znalazła się w trudnej sytuacji, gdy okazało się, że zebrane na leczenie Igi Czekalskiej i innych podopiecznych fundusze zniknęły. Znany dziennikarz i prezenter w swojej wypowiedzi dla portalu I Love Słubice podkreślił, że odkrył nieprawidłowości w 2023 roku i osobiście zgłosił sprawę do prokuratury w listopadzie 2023 roku. – Ta sprawa to największy koszmar mojego życia. Codziennie modlę się w kościele o jej rozwiązanie – mówi Chajzer.

Zakończona 19 lutego 2023 roku zbiórka na leczenie Igi Czekalskiej, prowadzona przez fundację Filipa Chajzera „Taka Akcja”, miała na celu zapewnienie środków na kosztowną rehabilitację i sprzęt medyczny dla małej Igi. Choć podanie leku na SMA, na które choruje dziewczynka zakończyło się sukcesem, jej dalsze życie zależy od regularnej i kosztownej rehabilitacji. Dzięki hojności darczyńców „Taka Akcja” zebrała znaczną sumę pieniędzy właśnie na ten cel. Niestety, nieoczekiwane problemy pojawiły się, gdy okazało się, że fundusze zniknęły z konta fundacji.

Poseł Łukasz Litewka informuje o problemie

Poseł Łukasz Litewka poinformował o tym 2 września za pośrednictwem mediów społecznościowych:

„Otrzymałem wiadomość od rodziców Igi o problemie w opłaceniu faktur za rehabilitację przez fundację „Taka Akcja”. Niestety, od pierwszej próby kontaktu (kilka miesięcy temu) nie otrzymali odpowiedzi. Telefon do managera oraz osób kontaktowych jest wyłączony, na maile brak odpowiedzi” – napisał Litewka.

Poseł skontaktował się z F. Chajzerem, który powiedział mu, iż fundacja została okradziona.

Usłyszała zarzuty za wyłudzenie pieniędzy z fundacji Chajzera

Problem okazał się mieć szerszy zakres. Już w maju tego roku fundacja przestała opłacać faktury za leczenie małego Oskara, który rozpoczął terapię w Stanach Zjednoczonych. Wówczas sprawą zajęła się prokuratura, która prowadzi śledztwo w sprawie defraudacji pieniędzy w fundacji. Dziś już wiadomo, że matka Oskara usłyszała zarzuty wyłudzenia niemal miliona złotych na szkodę fundacji.

Wypowiedź Filipa Chajzera dla portalu I Love Słubice

Portal I Love Słubice skontaktował się z Filipem Chajzerem.

  • Nieprawidłowości w fundacji odkryłem w 2023 roku – sprawę osobiście zgłosiłem do prokuratury w listopadzie 2023. Ta sprawa to największy koszmar mojego życia. Codziennie modlę się w kościele o jej rozwiązanie. Życie z tak gigantycznym hejtem, oskarżeniami, pomówieniami, życzeniem śmierci dla mnie i mojej rodziny to jest dramat” – mówi nam Chajzer.

Dziennikarz podjął również kroki w celu wyjaśnienia sytuacji rodzicom Igi Czekalskiej.

  • Rodziców Igi razem z posłem Litewką zaprosiłem na spotkanie do kancelarii, która z mojej strony zajmuje się tą sprawą. Czekam na powrót posła z wakacji – dodaje.

Postępy w śledztwie

Chajzer poinformował także o postępach w śledztwie.

  • Wczoraj dowiedziałem się, że doszło do pierwszego zatrzymania. Przeczytałem, że Pani Monika K. usłyszała zarzut wyłudzenia prawie miliona złotych. Ta sama kobieta miesiącami oskarżała mnie, że z mojej winy jej dziecko umiera. Że nie wypłacam jej pieniędzy. Jej zatrzymanie to pierwsze światło w tym czarnym tunelu – podkreśla Chajzer.

Próbowaliśmy skontaktować się z rzecznikiem prasowym prokuratury, by zapytać o szczegóły postępowania w sprawie fundacji. Niestety rzecznik przebywa na urlopie. Z prokuraturami w Szamotułach i Poznaniu Grunwaldzie, którzy prowadzą postępowanie również nie udało nam się porozmawiać.

Filip Chajzer zapowiada dalsze działania mające na celu pełne wyjaśnienie sytuacji i pomoc poszkodowanym rodzinom.

Środki na rehabilitacje zabezpieczyła słubicka fundacja

Pieniądze na rehabilitację Igi w kwocie 179 tys. zł są obecnie zabezpieczone w słubickiej „Fundacji Grupy Pomagamy„. Kwotę tę zebrała fundacja i przekazało stowarzyszenie „Gwiazdka z Nieba”. Niestety, te środki wystarczą na rehabilitację jedynie na krótki czas.

Do tematu wrócimy po spotkaniu rodziców Igi z Filipem Chajzerem i posłem Łukaszem Litewką.