przedłożą projekt uchwały w sprawie planu zagospodarowania przestrzennego na tym terenie.

Radni KO chcą zapobiec powstaniu tu kolejnej stacji paliw. 16 grudnia odbyło się posiedzenie klubu radnych Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miejskiej Słubic, na którym kluczowym tematem było zagospodarowanie przestrzenne centrum miasta, a dokładniej teren po byłym przedszkolu Pinokio, położony pomiędzy ulicami 1 Maja a Kościuszki. 

Radni KO zdecydowaną większością zdecydowali, że na najbliższej sesji Rady Miejskiej przedstawią projekt uchwały o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru. W ich opinii kolejne stacje benzynowe w Słubicach są niepotrzebne. Zamiast tego, postanowili zaproponować, by teren przeznaczyć na cele mieszkaniowe i usługowe.

Podczas posiedzenia komisji Rozwoju Gospodarczego, przewodniczący klubu KO, Mariusz Dubacki, poinformował zebranych o zamiarze zgłoszenia uchwały i zaprosił innych radnych do wsparcia tej inicjatywy.

virtualnetia.com - projektowanie i tworzenie stron WWW

– Naszym celem jest stworzenie przestrzeni, która będzie służyć mieszkańcom i sprzyjać ich codziennym potrzebom. Nie chcemy kolejnych stacji benzynowych w centrum, które mogą wpływać negatywnie na jakość życia w tej okolicy. Uchwała o przystąpieniu do sporządzenia planu zagospodarowania przestrzennego to klucz do zachowania równowagi między rozwojem a komfortem mieszkańców – mówi radny Mariusz Dubacki.

Kontrowersje wokół terenu po byłym przedszkolu

Teren po przedszkolu Pinokio od dawna budzi emocje wśród mieszkańców Słubic. Już wcześniej planowano tam budowę stacji paliw, co nie spotkało się z aprobatą mieszkańców. Mimo że Samorządowe Kolegium Odwoławcze nie dostrzegło przeszkód dla takiej inwestycji, sytuacja prawna okazała się bardziej skomplikowana. Studium zagospodarowania przestrzennego dopuszcza na tym terenie zabudowania mieszkalne, ale nie daje gminie prawa do odmowy wydania warunków zabudowy dla planowanej stacji.

Sytuacja bliźniaczo przypomina tę z osiedla Leśnego, gdzie mieszkańcy skutecznie zablokowali budowę dyskontu i stacji paliw, wymuszając uchwalenie planu zagospodarowania przestrzennego. Rada Miejska, przegłosowała wówczas uchwałę, która uniemożliwiła realizację inwestycji aż do czasu uchwalenia nowego planu.

Historia działki

Działka, która teraz jest przedmiotem dyskusji, w 2018 roku została przekazana prywatnemu inwestorowi przez gminę w zamian za trzy inne nieruchomości. To wydarzenie dało początek wieloletnim dyskusjom na temat jej przyszłego przeznaczenia.

– Decyzja o sporządzeniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego to strategiczny krok, który może zadecydować o przyszłości centrum Słubic. Wierzymy, że działania doprowadzą do stworzenia przestrzeni przyjaznej mieszkańcom, sprzyjającej rozwojowi usług i infrastruktury mieszkaniowej, a nie kolejnych stacji benzynowych. Teraz wszystko w rękach pozostałych radnych Rady Miejskiej, którzy będą musieli zająć stanowisko w tej kwestii – podsumowuje radny Dubacki (KO).

A co sądzą o tym mieszkańcy? Czy kolejna stacja paliw w mieście jest potrzebna? Zapraszamy do dyskusji.

Czytaj też: Gdzie żyją mieszkańcy powiatu słubickiego? Skąd taki, a nie inny krajobraz ich otacza?Fascynująca historia o dolinie Odry i Warty