Robert Bąkiewicz przed gorzowską prokuraturą
Robert Bąkiewicz przed gorzowską prokuraturą

Dozór policyjny i zakaz zbliżania się do granicy z Niemcami dla Roberta Bąkiewicza! Robert Bąkiewicz, lider Ruchu Obronny Granic, usłyszał zarzut w prokuraturze w Gorzowie Wielkopolskim. Sprawa dotyczy znieważenia czterech funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej.

Jakie środki zapobiegawcze zastosowano wobec Bąkiewicza?

Prokuratura zdecydowała o dozorze policyjnym oraz wprowadziła zakaz zbliżania się do granicy z Niemcami. Ma to zapobiec ewentualnym kolejnym incydentom w rejonie przygranicznym.

Co wydarzyło się w Słubicach?

Do zdarzenia, które stało się podstawą zarzutów, doszło 29 czerwca przy granicznym moście w Słubicach. Według ustaleń śledczych Robert Bąkiewicz miał dopuścić się obraźliwych słów pod adresem służb mundurowych.

Jakie grożą mu konsekwencje?

Zgodnie z przepisami za znieważenie funkcjonariuszy publicznych grozi:

  • kara grzywny,
  • kara ograniczenia wolności,
  • a nawet do roku pozbawienia wolności.

Sprawa pozostaje w toku i będzie nadzorowana przez prokuraturę.

Czytaj także:Usiłowanie zabójstwa w Słubicach i napady na kantory – 51-latkowi grozi dożywocie