Zdjęcie lotnicze z kwietnia 1945 roku. Uwieczniono na nim zbombardowaną elektrownię oraz drewniany most tymczasowy, który łączył obydwa brzegi Odry. Na fotografii widoczne jest również późniejsze Rybojedzko.
Zdjęcie lotnicze z kwietnia 1945 roku. Uwieczniono na nim zbombardowaną elektrownię oraz drewniany most tymczasowy, który łączył obydwa brzegi Odry. Na fotografii widoczne jest również późniejsze Rybojedzko.

Dziś, w ramach kolejnej części cyklu ”Palcem po Mapie” odwiedzimy miejsce absolutnie wyjątkowe. Zresztą wydaje się, że słowo „wyjątkowe” to za mało, aby w pełni opisać arcyciekawe dzieje Białkowa. A przyznać trzeba, że opisywana dziś przez nas miejscowość w sposób szczególny wyróżnia się jednak na tle innych naszych dotychczasowych opowieści. Dlaczego? Cóż, spróbujemy poszukać odpowiedzi na to pytanie w dzisiejszym tekście…

Najpierw jednak, aby tradycji stało się zadość krótka nota geograficzna. Białków to jedna z największych (ponad pół tysiąca mieszkańców) wsi sołeckich na obszarze gminy Cybinka. Zresztą miejscowych od wspomnianej Cybinki dzieli zaledwie „rzut beretem”. Obie miejscowości połączone są bowiem lokalną szosą, przy której zlokalizowany jest również Cmentarz Żołnierzy Radzieckich. Co ciekawe, Cybinka i Białków rywalizują ze sobą choćby na płaszczyźnie sportowej (a ściślej mówiąc piłkarskiej). Jest to co prawda rywalizacja na poziomie klasy B, ale mecze derbowe pomiędzy Syreną a Polesiem zawsze wzbudzają wiele emocji. No właśnie… co takiego Białków ma wspólnego z odległym Polesiem, skoro nawet miejscowy klub piłkarski zdecydowano nazwać się w ten sposób?

Białków na mapie, zaś tuż obok Cybinka. Jadąc dalej trafimy m.in. do Grzmiącej oraz Kłopotu
Białków na mapie, zaś tuż obok Cybinka. Jadąc dalej trafimy m.in. do Grzmiącej oraz Kłopotu

 

Pradawne cmentarzysko

Zacznijmy jednak od samego początku. Osadnictwo ludzkie na obszarze Białkowa jest tak naprawdę starsze niż może się to komukolwiek wydawać. Na terenie wsi zlokalizowano bowiem nekropolię z czasów epoki brązu. Chodzi tutaj dokładnie o cmentarz kultury łużyckiej, która w starożytności zajmowała m.in. znaczne połacie Europy Środkowej. Co ciekawe, osadę z tego samego okresu zlokalizowano m.in. w okolicach Grzmiącej. Niewykluczone zatem, że dla pradawnych społeczności, które zamieszkiwały te tereny przed wiekami, obszary późniejszego Białkowa mogły uchodzić za sferę sacrum.

Podróż przez wieki średnie

Pierwsze pisane wzmianki o Białkowie pochodzą z przełomu XIV i XV-tego stulecia. Nie ulega jednak najmniejszej wątpliwości, iż wczesnośredniowieczna osada musiała istnieć w tej lokalizacji już dużo wcześniej. Na temat średniowiecznego Białkowa nie wiemy niestety zbyt wiele, aczkolwiek kilka faktów jest nam mimo wszystko znanych. Przykładowo wiadomo, że do dóbr w Białkowie należała m.in. osada w Grzmiącej. Znamy również nazwiska poszczególnych właścicieli wsi. I tak w roku 1413 Białków widnieje jako własność niejakiego Gabriela Bercholza, który 14 lat później odsprzedał część swoich gruntów Konradowi von Waldow oraz braciom Ertmer (przypuszczalnie kupcy z Frankfurtu). W XVI wieku wieś podzielono natomiast pomiędzy dwie familie – Grunbergów (w Białkowie od roku 1480) oraz Kalkrentów. Więcej danych mamy na temat późniejszych czasów, zwłaszcza tych, w których powstał miejscowy dworek.

Herb rodowy rodziny Grunbergów- panów na Białkowie
Herb rodowy rodziny Grunbergów– panów dóbr w Białkowie

 

Historia pałacu, który stał się szkołą

Pod koniec XVIII wieku Białków był już dużą wsią o sporym w skali lokalnej znaczeniu. W miejscowości żyło już wówczas około czterystu mieszkańców, zaś na jej dobra składały się m.in. 92 domy, wiatrak, kuźnia oraz aż 3 młyny wodne. Właścicielem wsi była w owym czasie rodzina Tauemssinen z inicjatywy, której rozpoczęto w roku 1781 budowę miejscowego pałacu. W połowie kolejnego stulecia zdecydowano o jego rozbudowie w wyniku, której zmieniono m.in. układ pomieszczeń. Niestety rola tego pięknego gmachu diametralnie zmieniła się po zakończeniu drugiej wojny światowej. Ówczesne komunistyczne władze uznały, że na obszarze dawnego dworku ma od tej pory działać magazyn należący do PGR-u z siedzibą w Cybince. Taką też rolę budynek pełnił aż do końca lat 60. Wtedy też zdecydowano o jego wielkiej modernizacji i utworzeniu w jego murach ośrodka oświatowego, który działa w Białkowie do dziś. Z jednej strony zatem rezydencja przetrwała do czasów współczesnych (czego nie można powiedzieć choćby o sąsiedniej Cybince), ale z drugiej niewiele już na dobrą sprawę pozostało z jej oryginalnego, klasycystycznego stylu…

Pałac w Białkowie przed wybuchem drugiej wojny światowej
Pałac w Białkowie przed wybuchem drugiej wojny światowej

 

Kościół w Białkowie, czyli pamięci św. Andrzeja Boboli.

Opisując historię Białkowa nie wypada nie poświęcić kilku zdań lokalnej świątyni. Jej gmach został wzniesiony w roku 1840, zaś na początku XX wieku uzupełniono jej konstrukcję o czworoboczną wieżę z dobudówkami. Po wojnie, w roku 1946 kościół został poświęcony na nowo, już jako katolicki. Co ciekawe, w jego murach znajdują się m.in. relikwie św. Andrzeja Boboli. Ten polski misjonarz i męczennik pochodził z Polesia, i jak się za chwilę przekonamy wybór tej postaci na patrona wspomnianej świątyni nie był absolutnie przypadkowy.

Kościół w Białkowie na przedwojennej fotografii
Kościół w Białkowie na przedwojennej fotografii

 

Z Polesia na Ziemie Odzyskane

Województwo Poleskie – jednocześnie największe, ale i najbardziej niedostępne ze wszystkich, które znajdowały się w granicach dawnej II RP. Kraina niezwykle tajemnicza, malownicza i do dziś urzekająca swą dziką, wręcz niekiedy pierwotną przyrodą. Te fascynujące ziemie od wieków zamieszkiwane były przez Poleszuków – lud, przynajmniej częściowo wywodzący się przypuszczalnie od Dregowiczów (plemię wschodniosłowiańskie żyjące na Polesiu we wczesnym średniowieczu). Co niezwykle intersujące, ludzie ci wykształcili własną, absolutnie niepodrabialną kulturę oraz wyjątkowy język, który może sprawiać wrażenie swoistej mieszaniny języków polskiego, białoruskiego i ukraińskiego. Tak się złożyło, że po wojnie część tej społeczności trafiła do zupełnie innego miejsca – do dawnej Rzeszy, do Białkowa.

Plan Balkow z początku XX wieku
Plan Balkow z początku XX wieku

 

Petelewo i Rogacze

Przesiedleńcy zza Buga trafili do Białkowa (przed wojną Balkow) w jednej, dość zwartej grupie przede wszystkim z dwóch miejscowości, które zlokalizowane były w dawnym powiecie prużańskim – z Petelewa i Rogaczy. Jak tłumaczy naszej redakcji jedna z czytelniczek i mieszkanek „W Białkowie są tylko trzy nazwiska”. Po czym dodaje – „Ta wioska to ewenement, tu praktycznie wszyscy są ze sobą spokrewnieni”. Na pokrewieństwie jednak się nie kończy, gdyż miejscowi potrafią również zadbać o swoją tożsamość. W roku 2017, w budynku dawnej remizy strażackiej otworzono bowiem muzeum etnograficzne Petelewo imienia Ludwika Weryszko – postaci absolutnie wyjątkowej, miejscowego pioniera, osoby kultywującej wiarę oraz pamięć o dawnym Polesiu.

Muzeum Etnograficzne "Petelewo"
Muzeum Etnograficzne Petelewo

 

Zostały tylko zgliszcza…

Obok wspomnianego muzeum, istniał w Białkowie i to do niedawna również skansen będący własnością Towarzystwa Miłośników Polesia i Białkowa. Składały się na niego pokryte strzechą chaty, które miały przypominać o tym, jak niegdyś za Bugiem się żyło. Niestety cztery lata temu, w wyniku pożaru ogień doszczętnie strawił drewniane zabudowania. Nie muszę chyba wspominać, jak wielka była to strata nie tylko dla mieszkańców Białkowa, ale i w zasadzie dla całej naszej lokalnej społeczności. Na szczęście miejscowi się nie poddają i zapowiadają odbudowę skansenu w przyszłości. Trzymamy za to bardzo gorąco kciuki i zapowiadamy, że jeśli tylko uda się te plany ziścić, to będziemy pierwszymi, którzy udadzą się na miejsce z reportażem!

Zdjęcie nagłówkowe: Przedwojenny Białków na pamiątkowej widokówce

Wybranie źródła:

  1. cybinka.pl
  2. polskaniezwykla.pl
  3. zamkilubuskie.pl
  4. „Gość Niedzielny”
  5. „Kościoły Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej. Nasze Dziedzictwo”