Przełaje kolarskie wróciły po kilku latach do Słubic. W niedzielę 19 grudnia na trasach wokół Słubickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji dokładnie 217 kolarek i kolarzy wystartowało w VII edycji tegorocznego sezonu kolarstwa przełajowego.

Słubice już wielokrotnie były organizatorem zawodów kolarstwa przełajowego o randze Mistrzostw Polski LZS. Tak jak teraz w kolejnych zawodach w ramach pucharu naszego kraju. Organizatorem tej kolarskie imprezy był SOSiR Słubice przy wsparciu Gminy Słubice. Panie i panowie rywalizowali w dwunastu kategoriach wiekowych. Wszystko zaczęło się o godz. 10, na trasę jako pierwsi wystartowali doświadczeni panowie z kategorii Masters II. Mieli do pokonania na doskonale przygotowanej trasie przez organizatorów trasy w parku obok SOSiR 11,2 km. Po nich na trasę o różnych długościach wyruszyli kolejni w kategoriach , czyli Masters III,IV, I, Amator, Młodzik, Młodziczka, Junior Młodszy, Żak Chłopcy, Dziewczęta i w końcu można było zobaczyć zawodowców Elitę Kobiet, Juniorkek, Juniorek Młodszych, Elitę Mężczyzn i kategorii U23 i Juniora.

Nad wszystkim czuwał Burmistrz Mariusz Olejniczak oraz Krzysztof Murdza- Prezes SOSiR. Oto ich komentarze po imprezie.

Bardzo się cieszę, że po kilku latach nieobecności, Puchar Polski w kolarstwie przełajowym powrócił do Słubic. Z ogromną przyjemnością objąłem patronatem tę prestiżową imprezę. Jest to wielka promocja naszego miasta, ponieważ uczestniczą w niej setki zawodników i kibiców z różnych stron naszego kraju. Osobiście odebrałem wiele pochwał za gościnność i organizację, a to wszystko dzięki prezesowi SOSiR Krzysztofowi Murdzy, Piotrowi Zaliszowi i całej ekipie pracowników naszego ośrodka sportu. Włożyli oni mnóstwo pracy i serca w organizację zawodów. Osobiście trzymałem kciuki i bardzo kibicowałem Michałowi Ceglewskiemu, który ostatecznie zajął 5 miejsce, a to dlatego, że w połowie wyścigu doszło do defektu buta i musiał kontynuować z uszkodzonym obuwiem. Emocje były niesamowite i pomimo nie najlepszej pogody (dla kibiców), zawody uważam za bardzo udane. – mówi Mariusz Olejniczak

Zawody Pucharu Polski w kolarstwie przełajowym, które odbyły się w ostatnią niedzielę uważam także za bardzo udane. Z 300 zapisanych zawodników na starcie pojawiło się 217, co w dobie obostrzeń związanych z Covid jest bardzo dobrym wynikiem. Cieszy mnie postartowa ocena sportowców z całej Polski, którzy chwalą profesjonalne przygotowanie wyścigu. Ciężka „iście belgijska” trasa i w ogóle cała oprawa zawodów. Myślę, że przy współpracy z burmistrzem Mariuszem Olejniczakiem w najbliższym czasie pokusimy się o organizację przełajowej imprezy jeszcze wyższej rangi. – dodaje Krzysztof Murdza- Prezes SOSiR

Wspomniany przez burmistrza słubiczanin Michał Ceglewski, nadzieja słubickiego kolarstwa też pomimo problemów zdrowotnych nie mógł sobie pozwolić na opuszczenie tego wyścigu.

Jestem po kolejnych startach tym razem dwa Puchary Polski
Postanowiłem wystartować mimo choroby, gdyż wyścigi te można powiedzieć były na moim podwórku. Sobota bardzo ciekawy wyścig zorganizowany przez mój klub AMG Cybinka Team. Wystartowałem mocno przechodząc poszczególnych zawodników. Prawie cały wyścig przejechałem na 3 pozycji i niestety na ostatniej rundzie straciłem piękne miejsce spadając tuż za podium i kończąc na 4 miejscu. Niedziela bardzo ciężki wyścig trasa przygotowana przez trenera Krzysztofa Murdzę sprawiała, że z bólu nóg wręcz leciały łzy. Z małymi utrudnieniami oraz mocną jazdą do samego końca kończę ten wyścig na piątym miejscu. W najbliższych planach ostatnie 2 starty przed Mistrzostwami Polski które odbędą się już na początku stycznia. A więc teraz nie pozostało nic innego jak najszybciej wyzdrowieć i pełną parą przygotowywać się do Mistrzostw Polski.

Oczywiście życzymy powodzenia.

Szczegółowe wyniki do pobrania

Czytaj także: Wypełnij ankietę i pomóż młodym słubiczankom zrealizować projekt