294078417 384050160492309 424874586703388668 n
Fot. Młoda Lewica

W czwartkowe (13.07) popołudnie przed słubickim Liceum Ogólnokształcącym im. Zbigniewa Herberta odbyła się konferencja prasowa Młodej Lewicy w województwie lubuskim, z gościnnym udziałem przedstawicieli Nowej Lewicy oraz Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Uczestnicy konferencji wspólnie zaprotestowali przeciwko takiemu reformowaniu edukacji przez Ministra Edukacji i Nauki Przemysława Czarnka oraz jego doradców, a także przedstawili swoje nadzieje i obawy na temat stanu edukacji nie tylko w kraju, lecz także w Słubicach.

– Od września zlikwidowana będzie jakakolwiek edukacja obywatelska, czyli to, co w demokratycznym państwie powinno być podstawą. Wiedza o Społeczeństwie zostanie zastąpiona przez Historię i Teraźniejszość. Podręcznik do tego przedmiotu został napisany przez Wojciecha Roszkowskiego, byłego europarlamentarzystę Prawa i Sprawiedliwości, który pisaniem podręczników nigdy się nie zajmował. W tej książce zawarł całą pisowską wizję świata, ich urojenia oraz wymysły. Na lekcjach HiTu dowiemy się, że Unia Europejska lansuje ateizm, poczytamy o „ideologii gender”, która z czasem płynnie przechodzi do tematu nazizmu – mówił młody aktywista i działacz lubuskiej Młodej Lewicy, Bartosz Surdyk.

„Nigdy nie byłam z rodziną na wczasach (…). Jest to kwestia moich priorytetów, ale też przykład statusu finansowego nauczyciela”

Podczas konferencji wypowiedziała się również Maria Jaworska, działaczka Lewicy, radna Sejmiku i wieloletnia dyrektorka liceum:

– Moją przygodę w szkole rozpoczęłam w 1978 roku. Obserwowałam, uczestniczyłam jako nauczyciel w wielu wprowadzanych zmianach: otwieranie szkół niepublicznych, przekazanie szkół samorządom, wielokrotne zmiany treści programowych, wprowadzenie i likwidacja gimnazjów, formy egzaminów wewnętrznych i zewnętrznych, kwalifikacje, awanse, wynagrodzenia nauczycieli. Rozumiem, że reforma kształcenia w Polsce po roku 1980 wymuszona została zmianami społecznymi. Ale czy wszystkie działania były właściwe? – pytała Maria Jaworska.

– Kraj aby się rozwijać powinien mieć dobrych specjalistów. To szkoła kształtuje charaktery, wyposaża ludzi w wiedzę. Aby były efekty, w edukację należy inwestować. Oczekuję rozwiązań systemowych dotyczących infrastruktury szkół, pomocy dydaktycznych. W dzisiejszych czasach nie do przyjęcia jest np. fakt, że uczniowie nie mają warunków na ćwiczenia w ramach wychowania fizycznego. Nigdy nie byłam z rodziną na wczasach czy wycieczce zagranicznej. Na pewno jest to kwestia moich priorytetów, ale jest to też przykład statusu finansowego nauczyciela. Zawód nauczyciela nie jest doceniony. Być może przez to są braki kadrowe różnych specjalności – zastanawiała się wieloletnia dyrektorka liceum, która zaczęła pracować w szkole przeszło 40 lat temu.

– Według mnie każda zmiana, w szczególności dotycząca edukacji powinna być poprzedzona wnikliwą diagnozą obecnego stanu, merytorycznymi konsultacjami z pedagogami – komentuje Maria Jaworska.

„Brakuje nauczycieli, szczególnie młodych, którzy nie chcą przyjść do zawodu”

Na konferencji obecna była również prezeska Oddziału ZNP w Słubicach, Weronika Bursztynowicz, która podkreśliła swoje nadzieje i obawy związane ze stanem polskiej edukacji:

– Związek Nauczycielstwa Polskiego, który reprezentuję istnieje 117 lat, powstał jeszcze w czasach zaborów. Jednym z jego głównych zadań było nauczanie w języku polskim. Od początku priorytetem była i jest nadal wysoka jakość nauczania, godne warunki nauki i pracy. Proponowane obecnie reformy oświaty wprowadzają chaos i destabilizują pracę szkoły i przedszkola. Mając na uwadze pauperyzację pracowników edukacji, wynikającą z kilkunastoprocentowego spadku realnej wartości wynagrodzeń oraz narastające problemy szkół, przedszkoli i innych placówek oświatowych, będące skutkiem nasilającego się zjawiska odchodzenia nauczycieli z zawodu, Zarząd Główny Związku Nauczycielstwa Polskiego m.in. przeprowadził w tym roku szkolnym ankietę wśród pracowników oświaty dotyczącą dalszych działań na rzecz edukacji, jak również podniesienia prestiżu zawodu nauczyciela.

Na podstawie jej wyników podjął uchwałę o wystąpieniu kolejny raz do Prezydenta, Premiera i Ministra Edukacji i Nauki z wnioskiem o pilne podjęcie dialogu z partnerami społecznymi, mającego na celu rozwiązanie kluczowych kwestii dla systemu oświaty. W razie odmowy rozpoczęcia działań przez stronę rządową ZG ZNP upoważnił Prezydium ZG ZNP do zorganizowania i przeprowadzenia ogólnopolskiej akcji protestacyjnej.

Nowa Lewica Słubice,Odbiciem problemów występujących w całym kraju są także trudności w słubickiej edukacji: brakuje nauczycieli, szczególnie młodych, którzy nie chcą przyjść do zawodu (po pięcioletnich studiach pedagogicznych otrzymują wynagrodzenie na poziomie płacy minimalnej), czynni nauczyciele są przepracowani, zatrudniani najczęściej w dwóch, a nawet trzech szkołach po to, by żyć godnie, ale i po to, żeby zminimalizować braki kadrowe. Uprawnieni coraz częściej korzystają z urlopów zdrowotnych, przechodzą na świadczenie kompensacyjne i emerytury, ponieważ są zmęczeni kolejnymi reformami i ich konsekwencjami. Coraz trudniej znaleźć również kandydatów na stanowisko dyrektora szkoły. Mam nadzieję, że dojdzie wreszcie do konstruktywnych rozmów z rządem i zostaną podjęte działania zmierzające do uzdrowienia sytuacji w polskiej edukacji – powiedziała Weronika Bursztynowicz.

„Marzy nam się szkoła, w której do uczniów będzie się podchodziło indywidualnie (…), w której nie będzie miejsca na dyskryminację z jakiegokolwiek powodu”

Konferencję zakończył aktywista z zielonogórskiej Młodej Lewicy, Szymon Grzybowski, który zaprezentował pomysł lewicowej młodzieży na naprawę polskiej oświaty. – Przede wszystkim chcemy, aby szkoła stawiała na pierwszym miejscu rozwój ucznia jako człowieka. Żeby rozbudzała ciekawość do zdobywania wiedzy na własną rękę, a nie demotywowała uczniów, używając do tego zewnętrznej presji i niezdrowego współzawodnictwa. Marzy nam się szkoła w której, w której do uczniów będzie podchodziło się indywidualnie, poważnie traktując ich zdrowie i problemy psychiczne, szkoła, w której nie ma miejsca na dyskryminację z jakiegokolwiek powodu. Chcemy, aby nauczyciele byli doceniani i dobrze opłacani, przy każdym innym zawodzie oczywistym jest, że tylko dobrze opłacany pracownik będzie wykonywał swoją pracę najlepiej jak tylko może. Obecny program nauczania pomija też często wiele kluczowych kwestii, edukacja klimatyczna, medialna czy seksualna powinny być jednymi z najważniejszych tematów na zajęciach, a w obecnym szkolnictwie niemal nie występują – mówił reprezentant Młodej Lewicy. – Wiemy, że ten model działa; występuje on, chociażby w Finlandii, która jest w czołówce większości rankingów najlepszych systemów edukacji na świecie – przytoczył Szymon Grzybowski.

Autor: Anna Wardak
Przewodnicząca Młodej Lewicy w województwie lubuskim

Czyta też: Czy to na pewno początek końca horroru kredytobiorców? [ROZMOWA]