Zakończył się pewien etap w piłkarskiej historii Polski. Słubiczanin Łukasz Fabiański zakończył ostatecznie swą karierę w reprezentacji Polski. Jego nazwisko w połączeniu ze słowem „Dziękujemy” było odmieniane przez wszystkie przypadki.
Jak już pisaliśmy ten ostatni występ Łukasza Fabiańskiego z orzełkiem na piersi miał miejsce w sobotę 9 października. Można było odnieść wrażenie, że jego udział i zarazem pożegnanie w meczu eliminacyjnym do mistrzostw Świata z San Marino był ważniejszym faktem niż sam mecz.
Na murawie padł wynik 5-0 dla Polski, jednak owacja na stojąco dla schodzącego z boiska w dokładnie 57 minucie meczu (tyle właśnie meczów rozegrał w reprezentacji) przyćmiła wszystko. Kamery pokazały łzy wzruszenia Łukasza, a pozostali zawodnicy z obu drużyn stworzyli dla niego specjalny korytarz tuż przy linii bocznej.
Jak donosiły media już po meczu koledzy z reprezentacji przygotowali dla Łukasza w szatni kolejne niespodzianki. Był specjalny filmik, był niespodziewany udział jego najbliższej rodziny. Nie ma chyba osoby związanej z piłką nożną i nie tylko, która nie wypowiadała się o naszym krajanie w samych superlatywach. Profesjonalizm, wielka skromność, doskonałe wyszkolenie techniczne i zawsze, i wszędzie postawa fair play to tylko niektóre z opisów jego sylwetki piłkarza i człowieka.
Wśród kompletu publiczności na stadionie narodowym znaleźli się przedstawiciele klubu piłkarskiego, w którym nasz mistrz rozpoczynał swą karierę. Oczywiście chodzi o Polonię Słubice. Były całe drużyny młodzieżowe, a także ekipa juniorów, którzy wybrali się do Warszawy ze swoim trenerem Maciejem Ossowskim. Nie mogło zabraknąć specjalnych transparentów i koszulek z nazwiskiem ich idola. Natomiast kilku juniorów poprosiliśmy o ich wypowiedzi i przedstawienie emocji związanych z meczem. Dzięki trenerowi Ossowskiemu mamy także kilka zdjęć.
Zawodnik Gabriel Lutycz
– Oglądanie meczu na żywo to było całkiem inne przeżycie i doświadczenie. Razem z kolegami nie mogliśmy uwierzyć, że widzimy wszystkich piłkarzy na żywo. Pożegnanie Łukasza Fabiańskiego było trochę emocjonalne, ale też piękne, bo wynik nam dopisywał . Mecz zakończył się wygraną Polski i cieszyliśmy się bardzo z tego powodu .
Zawodnik Oskar Ryszczuk
– Na meczu była super atmosfera i cieszymy się, że mogliśmy być częścią pożegnania na żywo takiej legendy reprezentacji polski jak Łukasz Fabiański i dało też nam to motywację do ciężkiej pracy. Warto się poświęcić dla takich chwil
Zawodnik Patryk Makuchowski
– Na Narodowym czekało na nas niezapomniane widowisko. Nasza reprezentacja wraz z Łukaszem na czele dostarczyła nam wiele wrażeń i pozytywnych emocji, o czym świadczy wynik spotkania. Po meczu Łukasz podszedł do nas, aby podziękować za doping.
Tyle młodzi piłkarze. Oprócz kilku fotek z meczu reprezentacji mamy także niespodziankę w postaci zdjęć z turnieju piłkarskiego, który odbył się w Słubicach dokładnie 10 lat temu. Gościem honorowym tego wydarzenia był właśnie Łukasz Fabiański, który zmierzył się z kilkoma zawodnikami w serii rzutów karnych. Na zdjęciu wspólnym z grupą młodziutkich zawodników Polonii Słubice są do dziś grający piłkarze. Ciekawe czy się odnajdą i rozpoznają.
Czytaj też: Ewakuacja w przedszkolu Miś Uszatek. Spokojnie, to tylko ćwiczenia!
[ngg src=”galleries” ids=”191″ display=”basic_thumbnail”]
