O tym, że Lidka urodzi się chora rodzice dowiedzieli się w 22 tygodniu ciąży. Diagnoza? Rozszczep oraz przepuklina oponowo-rdzeniowa kręgosłupa, wraz ze współistniejącym wodogłowiem. – Najlepiej dokonać terminacji ciąży,w związku z tym, że to choroba nieuleczalna, zagrażająca życiu – powiedział nam lekarz – mówi mama Lidii Natalia Żyła.
Rodzice postanowili jednak, że aborcja nie wchodzi w grę. – Decyzja o usunięciu ciąży nie przeszła nam nawet przez myśl, mimo że mieliśmy takie prawo. Postanowiliśmy, że Lidka urodzi się, a my zrobimy wszystko, co w naszej mocy by miała jak najlepsze życie – mówi mama.
Lidia przyszła ma świat, poprzez cesarskie cięcie w Szpitalu Klinicznym w Poznaniu 6 sierpnia 2019 r. Urodziła się z przepukliną w odcinku piersiowo – lędzwiowym. Nie chodzi. Jest dzieckiem niepełnosprawnym. Ma jednak odruchy w stopach, porusza palcami i czasem zaciąga jedną nóżkę do góry.
– To daje nam nadzieję, że być może w przyszłości dzięki intensywnej i regularnej rehabilitacji stanie na własne nogi – mówi pani Natalia.
Lidia ma także pęcherz neurogenny, wadę wzroku i kilka innych poważnych wad towarzyszących chorobie. Jest pod stałą opieką wielu specjalistów, m.in. neurologa, neurochirurga, ortopedy, urologa, lekarza rodzinnego, fizjoterapeuty, okulisty. Od 1 miesiąca życia, prowadzona jest z nią ciężka rehabilitacja metodą Vojty , która wymagana jest w jej przypadku długotrwale. Ma ona na celu sprawić by Lidka była jak najbardziej samodzielna, zapobiec przykurczom oraz wzmocnić ciało i pobudzać zachowane nerwy do działania.
Koszty są ogromne
Koszty związane z chorobą Lidii przerastają możliwości rodziny.
– Rehabilitacje, specjaliści, dojazdy, leki, sprzęt ortopedyczny. Lidia będzie za chwilę potrzebowała ortezy i wózek aktywny. Nie jesteśmy w stanie tego udźwignąć. Wszystkie środki, jakie zgromadziliśmy dotąd, rozchodzą się w zastraszającym tempie, a my boimy się, że nie będzie stać nas na to, by zapewnić rehabilitacje naszemu dziecku – mówią mama chorej Lidii.
Lidia oprócz ciągłych rehabilitacji i wizyt u lekarzy w ostatnim czasie 1,5 miesiąca spędziła w szpitalu. Trafiła na oddział neurochirurgiczny z dysfunkcją zastawki. Tam przeprowadzono zabieg endoskopowej wentrykulostomii komory III mózgu.
– Okazało się jednak, że u Lidki zabieg ten się nie sprawdził i wymagała ponownego założenia układu zastawkowego komorowo otrzewnowego. Gdy już myśleliśmy, że jest ok, rana pooperacyjna się otworzyła, wymagała ponownego szycia, kolejnego pobytu w szpitalu, narkozy. Od grudnia do dziś jeszcze nie jest w pełni zagojona. Ostatnio poddana była antybiotykoterapii ze względu na ranę – dodaje.
Obecnie Lidia jest już w domu.
– Póki co wszystkie wizyty i rehabilitacje mamy przełożone, bo jest Lidzia jest w połowie ciała w gipsie. Złamana kość udowa, gdy już zdejmą, wracamy do rehabilitacji. Na pewno będzie jeszcze bardziej intensywna, będzie jej potrzebować bardziej niż kiedykolwiek. Następnie nadrobimy zaległe wizyty, u urologa, okulisty, ale pierwszoplanowo ortopeda – tłumaczy mama.
Pomoc jest niezbędna
Jakiś czas temu rodzice założyli na portalu zrzutka.pl konto, żeby zabezpieczyć pieniądze na leczenie i rehabilitację swojej córeczki. Niestety w określonym terminie nie udało się zebrać kwoty. Zbiórkę udało się przedłużyć.
– Prosimy Was o pomoc. Wierzymy, że są ludzie, którzy chcą pomóc nam, rodzicom, a zwłaszcza tej małej niewinnej istotce. Wierzymy w Wasze dobre serca. Każdy dzień to dla nas walka. Walka o sprawność i o lepsze jutro dla naszego dziecka – zwaracją się do naszych Czytelników rodzice.
Pomóc można na kilka sposobów.
Można wpłacić na konto: zrzutka.pl (klik)
Można także wylicytować lub wystawić na licytację rzecz, voucher itp. Żeby to zrobić należy wejść na grupę licytacji LICYTACJE DLA LIDKI- JEDNEJ NA TYSIĄC ( KLIK)
Kolejnym sposobem na pomoc małej Lidii jest darowizna. Można ją wpłacić na konto Fundacji Serca dla Maluszka. Nr.konta: Bank Milenium 85 1160 2202 0000 0001 9214 1142. Tytułem: 748 Lidia Bańka
Można również wspomóc Lidię podczas Dnia Charytatywnego dla Lidki, który odbędzie się 19 listopada w Gminnym Ośrodku Kultury w Górzycy
