Chyba każdy już potrzebował wyjścia z domu, bo na Placu Bohaterów w pierwszym dniu FOOD TRUCKA pojawiły się tłumy.  

-Już o godzinie 12 gdy rozłożyliśmy sprzęt i puściliśmy muzykę ludzie zaczęli się schodzić. Nie spodziewaliśmy się, że będzie aż tak dużo osób – mówi dźwiękowiec Grzegorz Zawadzki.

Było głośno, wesoło, a przede wszystkim pysznie. Przy każdej furgonetce, w której sprzedawane były potrawy z całego świata  w kolejce trzeba było czekać około 15 min. Food trucki z lodami, ciastami i pączkami (nawet pączkami z lodami) były oblegane przez rodziców z dziećmi. Burgery i tortille przypasowały męskiej części, natomiast wśród kobiet cieszyło się stoisko z rybami. Każdy mógł znaleźć coś odpowiedniego dla siebie. Nie zabrakło też muzyki. Już od 16. 00 na scenie pojawiały się dzieci ze Słubickiego Miejskiego Ośrodka Kultury. 

W sobotę i niedzielę ogródek pełen smaków można odwiedzić od godz.12.00 do 22.00

Zapraszamy do galerii zdjęć. Może znajdziecie w niej siebie?