Pogoda tegorocznych uczestników kolejnego Biegu Bez Granic nie rozpieszczała. Praktycznie o godz. 17.00 razem ze startem zaczął padać, a nawet lać deszcz. Jednak biegacze to twardzi ludzie i wszyscy – choć zmoknięci – dotarli do mety.
Bieg Bez Granic- Lauf Ohne Grenzen 2021 miał jednoroczną przerwę, z wiadomych powodów rok temu się nie odbył. Z kolei tegoroczne bieganie strona polska i niemiecka postanowiła, że odbędą się dwa osobne biegi w Słubicach i Frankfurcie (tam organizatorzy, czyli Miejski Związek Sportowy zapraszają na niedzielę 12 września). Póki co jednak pozostajemy przy słubickiej odsłonie tego wydarzenia.
W deszczowej aurze praktycznie przez cały czas biegu i później także przy podsumowaniu dokładnie o godz. 17.00 razem wystartowały 83 osoby. Zanotowano łącznie 16 biegaczek i biegaczy ze strony niemieckiej (dokładnie po 8). Certyfikowana trasa licząca dokładnie 10 km rozpoczynała się i kończyła tradycyjnie na słubickim stadionie. Trasa była dobrze znana z lat poprzednich i innej imprezy biegowej z okazji święta Niepodległości 11 listopada. Ze stadionu na początku ul. Sportowa, następnie ul. Rzepińska, Narutowicza, Plac Bohaterów, Konstytucji 3-go Maja, Akademicka, ponownie Plac Bohaterów i w końcu Place Wolności i Przyjaźni. Nawrót miał miejsce na wysokości Poczty Polskiej i tą samą trasą na stadion. Honorowym starterem z wystrzałowym rewolwerem był burmistrz Mariusz Olejniczak. Towarzyszyli mu Krzysztof Murdza- Prezes SOSiR oraz Ryszard Chustecki- Dyrektor ds. Sportu i Rekreacji SOSiR. Stronę niemiecką natomiast reprezentowała Gudrun Frey Prezydent tamtejszego Miejskiego Związku Sportowego.
Pomimo bardzo wodnej aury zwycięzcy w kategorii open udało się uzyskać rekord trasy. Mistrz Jacek Stadnik przyjechał z Zielonej Góry, a jego wyśmienity rekord wyniósł 32:51 min., czyli średnio 3,25 minuty na 1 km. Rewelacja. Poblisko 3 minutach jako drugi na mecie zameldował się Maciej Grabek z Wysokiej (35:18), a podium zamknął nasz wspaniały triathlonista Rafał Borowiak (35:26). Natomiast pierwsza trójka u pań reprezentujących Frankfurt nad Odrą lub tam mieszkających to Monika Wojciechowska (49:25), Janine Günther (50:15) i Joanna Kopczyńska (56:47).
Oto pierwsze trójki w poszczególnych kategoriach biegowych:
Mężczyźni
M20
- Maciej Grabek
- Szymon Łyżwiński
- Antoni Nowak
M30
- Jacek Stadnik
- Rafał Borowiak
- Maciej Konczyński
M40
- Stefan Kuhlberg
- Paweł Kmieciak
- Karol Helak
M50
- Jarosław Szpak
- Pierre Schulze
- Christian Lange
M60
- Krzysztof Bukiel
- Wiesław Fabian
- Peter Thätner
Kobiety
K20
- Karolina Jankowska
- Ola Guzik
- Agata Kluj
K30
- Elżbieta Siemiatowska
- Katarzyna Ulińska
- Izabela Cholewa
K40
- Justyna Hałka
- Aneta Orawiec
- Magdalena Warzych
K50
- Anna Gasiewicz
- Antonia Balfanz
- Corinna Kleinke
Podsumowanie biegu, w tym wręczenie statuetek dla pierwszych trójek w kategoriach odbyło się na scenie głównej na boisku bocznym. Najlepsi w kat. Open otrzymali okazałe puchary. Tradycyjnie już, również bogatsi o puchary dekorację opuszczali najlepsze i najlepsi biegacze z naszych obu miast partnerskich. Po krótkim wystąpieniu burmistrza pozostało tylko wylosowanie trzech nagród rzeczowych spośród wszystkich biegaczy.
Gratulujemy zatem i najlepszym w kat. Open i wszystkim którzy w tak trudnych warunkach pogodowych pokazali hart i ducha, i przede wszystkim ciała. Do zobaczenia we Frankfurcie i już za rok w kolejnej odsłonie Biegu Bez Granic / Lauf Ohne Grenzen.
Link do pełnych wyników…
Open
Słubiczanie
Frankfurtczycy
Zobacz też: BIEG BEZ GRANIC – FOTOGALERIA Z LAT 2017- 2019. SZUKAJCIE SIEBIE NA ZDJĘCIACH!