Powiat słubicki otrzymał 4 250 000 zł z Rządowego Funduszu "Polski ład", przyszłość Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii rysuje się w różowych barwach

Niedawno, powiat słubicki otrzymał 4 250 000 zł z Rządowego Funduszu „Polski ład”. Kwota ta będzie przeznaczona na remont budynków należących do Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii w Ośnie Lubuskim.

– Sprawy społeczne zawsze były dla nas priorytetem. Dlatego tym bardziej się cieszę, że udało się pozyskać tak wielką kwotę. Zgodnie ze złożonym wnioskiem, będzie ona przeznaczona na adaptację jednego ze skrzydeł Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii w Ośnie Lubuskim na potrzeby internatu – nie kryje radości starosta Leszek Bajon.

Korzystając z okazji, warto przypomnieć, czym jest MOS, jakie ma zadania i dlaczego tak bardzo potrzebuje funduszy na prace remontowe.

Idea powstania Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii w Ośnie Lubuskim narodziła się w 2016 roku. Od tego czasu starosta, przewodniczący Rady Powiatu oraz członkowie zarządu powiatu uczestniczyli w wielu spotkaniach z marszałkiem województwa, nauczycielami, kuratorium oświaty, ośniańskimi i powiatowymi radnymi oraz mieszkańcami Ośna – zdecydowana większość była za utworzeniem nowej placówki i wskazywała na konieczność jej powstania.

Kolejnym ważnym etapem było podjęcie przez powiatowych radnych uchwały w sprawie utworzenia Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii w Ośnie Lubuskim Stało się to 28 lutego 2017 roku. Latem trwał remont jednego ze skrzydeł internatu, wymieniono też okna zarówno tam, jak i w budynku głównym. Placówka rozpoczęła funkcjonowanie kilka miesięcy później, we wrześniu – wtedy też ruszyło stopniowe wygaszanie tamtejszego Zespołu Szkół Ekonomicznych.
4 maja 2017 roku rozpoczęto rekrutację na nowy rok szkolny 2017/2018. W związku z wprowadzeniem nowej reformy edukacji, Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapii w Ośnie Lubuskim stał się od września 2017 roku placówką umożliwiającą kontynuowanie nauki do VIII klasy szkoły podstawowej (zaczynając od klasy V). Co ważne, nabór trwa tutaj cały rok.

– Głównym zadaniem Ośrodka jest prowadzenie wszechstronnych działań wychowawczych i edukacyjnych, udzielanie wsparcia w ramach pomocy psychologicznej i pedagogicznej, a także pracy z rodziną. Celem tych oddziaływań jest readaptacja społeczna naszych wychowanków oraz przygotowanie ich do samodzielnego funkcjonowania po opuszczeniu placówki – mówi dyrektorka MOS-u Jolanta Kawecka-Smalec.

Ośrodek jest placówką całodobową, składa się ze szkoły oraz internatu, które ulokowane są w jednym budynku. Nieopodal stoi sala gimnastyczna, którą także czeka wkrótce generalny remont. W placówce znajduje się 30 miejsc (obecnie zajętych jest 28), każdy pokój posiada własną łazienkę, co gwarantuje komfortowe warunki pobytu. Wychowankowie są objęci rzetelną i profesjonalną pomocą, a przy wsparciu swoich opiekunów realizują różnorodne projekty. Oddziały klasowe liczą maksymalnie 10 osób (choć może być ich 16), natomiast w internacie, dziewczęta i chłopcy przypisani są do grup wychowawczych liczących maksymalnie 12 wychowanków. Warto podkreślić, że w dotychczasowej, czteroletniej historii placówki, jej mury opuściła blisko setka podopiecznych. Dodajmy, że gdy remont, zwłaszcza skrzydła internatu, dojdzie do skutku, Ośrodek będzie mógł przyjąć niemal dwukrotnie więcej dzieci.

Trzymamy zatem kciuki za jak najszybsze rozpoczęcie prac!