Przyjemnie, pożytecznie i charytatywnie… Tak było w sobotę 4 września podczas Seminarium MMA zorganizowanego przez Słubicki Klub Sportowy „StreetFighter’s”. Wydarzenie cieszyło się dużym powodzeniem. Patronem medialnym był portal I Love Słubice. 

Seminarium MMA poprowadził utytułowany Mateusz „Chińczyk” Rębecki Bjj/MMA. Reprezentuje on Berserkers Team i jest posiadającym czarny pas niepokonanym mistrzem organizacji FEN, a także utytułowanym grapplerem, multimedalistą mistrzostw Polski i Europy BJJ/SF, a także członkiem kadry polskiej Ne-waza.

– Odkąd istnieje nasz klub staramy się organizować często takie seminaria. Ich tematyka była bardzo różna, skierowana do dzieci jak i naszych starszych członków klubu. Tym razem postanowiliśmy zaprosić bardzo znanego w MMA Mateusza Rębeckiego, który poprowadził szkolenie i konsultacje podczas dwóch bloków tematycznych – mówi Rafał Kulas ze Słubickiego Klubu Sportowego „StreetFighter’s”– Najpierw była walka w stójce, a następnie w parterze. Chcemy aby oprócz nabytych umiejętności każde takie wydarzenie było również okazją do wsparcia potrzebujących dzieci. Dzięki portalowi I Love Słubice, który został patronem medialnym seminarium dotarliśmy do Julki i jej rodziców z Ośna Lubuskiego. Julka ze względu na swoją chorobę potrzebuje ciągłego wsparcia finansowego. Mamy nadzieję, że choć troszeczkę mogliśmy wraz z uczestnikami seminarium jej pomóc – dodaje. 

virtualnetia.com - projektowanie i tworzenie stron WWW

Udało się na pewno, na tej niewielkiej imprezie zebrano 1200 zł. 

Tuż po tym wydarzeniu mama małej Julki, pani Ania serdecznie podziękowała wszystkim za wsparcie. Niestety ze względu na przeziębienie Julki same osobiście nie mogły pojawić się w Słubicach.

Powodzeniem cieszyła się pierwsza część seminarium, czyli walka w stójce. Za to równie duże, okraszone i potem i bólem było zaangażowanie podczas obu części. Mateusz „Chińczyk” Rębecki pokazywał i szczegółowo objaśniał podstawowe techniki MMA.

Poprosiliśmy go o krótkie podsumowanie, z którego dowiedzieliśmy się również, dlaczego nosi ksywkę „Chińczyk”.

– Chciałem przekazać jak najwięcej wiedzy technicznej. Cieszę się bardzo z frekwencji i naprawdę bardzo dużego zaangażowania. Mam nadzieję, że uczestnicy będą mogli to zastosować podczas walk – powiedział nasz mistrz.

Jak zapowiedział R. Kulas podobne seminaria dla ”małych” i „dużych” będą organizowane przynajmniej raz w miesiącu. Zaprasza również nowych adeptów do systematycznych zajęć i treningów. Kontakt i info w mediach społecznościowych Klubu.

Wywiad z Mateuszem „Chińczyk” Rębecki Bjj/MMA

 

[ngg src=”galleries” ids=”165″ display=”basic_thumbnail”]