25 traktorów, ciężarówka, busy i auta osobowe, a także około 100 uczestników pieszych – dzisiaj rolnicy z Ośna Lubuskiego protestowali  blokując rondo. Takie demonstracje o godz. 10 rozpoczęły się w całej Polsce. Rolnicy protestują w ten sposób przeciwko „piątce dla zwierząt”. 

W Ośnie w godzinach od 10 do 12.00 rolnicy  jeździli  obwodnicą Ośna Lubuskiego, a dokładniej od ronda Gorzów do ronda Słubice – Rzepin . Dodatkowo wahadłowo co kilka minut wchodzili na 2 przejścia dla pieszych. 

 – Dzisiaj my- rolnicy wyszliśmy na ulicę, b zostaliśmy do tego zmuszeni – mówi Beata Wieczorek, sołtys Smogór. – Rząd kolejnymi ustawami doprowadza do upadku naszego rolnictwa. Nie chodzi tylko zamknięcia ferm futerkowych, czy zakazu uboju rytualnego. Tutaj chodzi o całą szkodliwą dla polskich gospodarstw polskiej wsi , polskiego rolnika politykę. Ktoś postanowił zmienić nasza wieś. I nie w wieś nowoczesną czy ekologiczna jak głoszą. Tutaj ktoś podciął nasze korzenie. Ktoś nas z tej ziemi chce wyrzucić. Nie ma naszej zgody na to! Nie ma przyzwolenia, aby nas oszukiwano, obrażano, nazywano mordercami! To nasza ziemia! Nasi ojcowie, dziadkowie na niej gospodarzyli i nie pozwolimy sobie jej zabrać!

Jak zapowiada pani sołtys to dopiero początek. –  Za tydzień będziemy w Warszawie z naszymi rodzinami, sąsiadami i wszystkimi, którym nasz los nie jest obojętny. My tylko prosimy: zostawcie nam naszą wieś, nasze rolnictwo, nasze korzenie, nasze miejsca pracy.. oby nie polała się krew – dodaje  pani sołtys. 

Tzw. „Piątka dla zwierząt” wprowadza szereg zmian w prawie dotyczącym traktowania zwierząt i ich hodowli. W jej założeniu są m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra z wyjątkiem królika, prawo do rekompensaty z budżetu państwa z tytułu zaprzestania chowu lub hodowli zwierząt futerkowych, ubój rytualny ma być możliwy tylko na potrzeby krajowych związków wyznaniowych. 

Czytaj też: Nie wierzę i nie ufam pana słowom – odpisała na list premiera Morawieckiego pani sołtys Smogór.