Inwestycje w Ośnie Lubuskim w 2020 r. wyniosły 15 694 636 zł. To bardzo dużo jak na taką gminę. Dziś właśnie rozmawiamy o inwestycjach, o pomocy przedsiębiorcom w czasie pandemii, lokalach socjalnych i komunalnych, a także o utalentowanej mieszkance Ośna. Zapraszamy do wywiadu z burmistrzem Ośno Lubuskie Urzeka Klimatem Stanisławem Kozłowskim

Renata Hryniewicz: Obliczając ubiegłoroczne inwestycje w gminie Ośno Lubuskie na jednego mieszkańca wydano ponad 2 460 zł. To najlepszy wynik w powiecie. Co się na to złożyło? 

Stanisław Kozłowski:  Jakby spojrzeć na działalność gminy w perspektywie ostatnich kilkunastu lat, to każdego roku ma charakter proinwestycyjny, prorozwojowy. Co roku w budżecie zakładamy wcale nie małe pieniądze na realizację nowych przedsięwzięć dla mieszkańców, dla rozwoju gminy. Cały czas też poszukujemy środków zewnętrznych. Ostatnie dwa lata – był to też czas szczególny, bo realizowaliśmy największą inwestycję pod względem rzeczowym i finansowym  w powojennej historii miasta związaną z oczyszczalnią ścieków. Jak na realia Ośna to potężna inwestycja, bowiem budżet na to wynosił blisko 20 mln zł. Dla porównania cały budżet gminy wynosi niewiele ponad 40 mln zł. Na tę inwestycję udało nam się pozyskać dofinansowanie w wysokości ponad 7 mln. Tak więc czas ostatnich dwóch lat był bardzo inwestycyjny.

Inne inwestycje? 

Równocześnie z przebudową oczyszczalni rozpoczęliśmy termomodernizację budynku Szkoły Podstawowej w Ośnie. Tu też udało nam się zdobyć dofinansowanie w ramach Regionalnego Programy Operacyjnego w kwocie ponad 3 mln 200 tys. zł. przy inwestycji która wynosi ponad 5,5 mn zł. Prace budowlane już trwają, będą zakończone w roku przyszłym. Zdecydowanie nie tylko poprawią się parametry jeśli chodzi o izolację, ale też obraz tej szkoły. Poprawią się warunki nauczania uczniów, a tym samym warunki pracy dla kadry. Termomodernizacja zostanie przeprowadzona kompleksowo. Nie tylko docieplenie elewacji, ale też docieplenie stropodachu, wymiana pokrycia dachowego, wymiana stolarki okiennej, wymiana instalacji centralnego ogrzewania i oczywiście wymiana samej kotłowni na kotłownię eko, czyli gazową. To jedna z wielu inwestycji, o które mocno zabiegaliśmy w ostatnim czasie.

Czas trudny dla gminy, dla mieszkańców, ale też szczególnie trudny dla przedsiębiorców. Czy gmina w jakiś sposób im pomogła/pomaga?

Stan epidemiczny dotyka nas wszystkich. Myślę, że nie ma osoby, firmy, instytucji, która by w jakimś mniejszym czy większym stopniu nie była dotknięta konsekwencjami tej epidemii. Te obostrzenia, które były i są wprowadzane przez rząd powodują, że wielu przedsiębiorców w sposób bardzo dotkliwy odczuwa skutki tych obostrzeń, począwszy od gastronomii poprzez turystykę i hotele, kończąc na wielu innych firmach, które są pozbawione możliwości prowadzenia działalności, bądź też tę działalność prowadzą w sposób bardzo mocno okrojony, co z kolei przynosi cały szereg komplikacji.

Gmina oczywiście też odczuwa skutki pandemii, nie mniej jednak wychodzi naprzeciw rzeczywistości tej, jaką mamy i kierujemy do naszych  lokalnych przedsiębiorców pomoc. W zeszłym roku była to pomoc w postaci zwolnień z czynszu dla przedsiębiorców, którzy prowadzą działalność w oparciu o lokale wynajmowane z gminy. Była to też pomoc poprzez zwolnienie na czas dwóch miesięcy z podatku od nieruchomości. Chodzi o tych przedsiębiorców, którzy doznali zmniejszenia przychodów. W roku bieżącym, na mój wniosek, rada miejska wprowadziła podobne regulacje. Po pierwsze kolejne dwa miesiące zwolnienia z podatku od nieruchomości, po wtóre zwolnienie przedsiębiorców z opłat za wydawane zezwolenia na sprzedaż alkoholu poza miejscem sprzedaży.

To jest pomoc skierowana do przedsiębiorców, ale taka pomoc może być skierowana też do konkretnych osób, mieszkańców. Jeśli dany mieszkaniec wykaże, że w wyniku sytuacji epidemicznej, jego sytuacja finansowa uległa pogorszeniu, to jestem otwarty wesprzeć, choćby poprzez zwolnienie z podatku od nieruchomości. Jest to trudny czas dla nas wszystkich, tylko solidarność pomoże nam przetrwać. Bez tej solidarności każdą sytuację kryzysową trudniej się przechodzi.

Inwestycje na ten rok?

Po pierwsze termomodernizacja szkoły. Kolejna inwestycja, która niebawem się rozpocznie, to remont elewacji frontowej ratusza. Wiemy, że Ośno jest miastem, które posiada znaczące obiekty zabytkowe o ogromnej wartości kulturowej i historycznej. Budynek ratusza to jeden z tych, które trudno znaleźć w innych miejscowościach. I niestety w innych miastach siedziby władz miasta nie zawsze mieszczą się w ratuszu z prawdziwego zdarzenia. Nasz  z XIX w. takim obiektem jest.

O ile wnętrze ratusza jest już w jakimś dobrym stopniu wyremontowane i utrzymane, o tyle elewacja zewnętrzna budynku od bardzo długiego czasu pozostawia wiele do życzenia. I wcale nie chodzi o obraz wizualny, o estetykę – choć to ma kolosalne znaczenie – ale o wymiar bezpieczeństwa. Są już elementy zwieńczenia ratusza, które pomału zaczynają się obsypywać i jest niebezpieczeństwo, że może to grozić niebezpieczeństwem dla użytkowników, dla pieszych, dla mieszkańców. We wcześniejszych latach podejmowałem wiele działań związanych z obiektami zabytkowymi, na przykład renowacja miejskich murów obronnych, którą przeprowadzamy od lat. Zabytki to nie tylko walory, którymi można się chwalić, ale też obowiązki związane z utrzymaniem ich w należytym stanie technicznym. Kolejnym działaniem w kwestii zabytków jest wspieranie obiektów sakralnych, dotujemy tego typu prace na terenie całej gminy.

Jak wygląda sprawa mieszkań komunalnych i socjalnych? 

Jest grupa osób, która oczekuje na przydział mieszkania socjalnego bądź komunalnego, bowiem ich sytuacja majątkowa nie pozwala na zakup mieszkania. Możliwości zaspokojenia tych potrzeb w szybkim okresie czasu są mocno ograniczone, bo  budowa mieszkań socjalnych, komunalnych ze środków własnych  to proces bardzo długi. Dzisiaj możliwości zaspokojenia tych potrzeb są głównie z ruchu ludności, czyli: ktoś się wyprowadzi, ktoś zwolni mieszkanie, ktoś niestety umrze. Po zwolnieniu takiego mieszkania przekazujemy je kolejnej osobie z listy.

Ośno urzeka klimatem, słynie z zabytków, a teraz zanosi się na to, że zasłynie też dzięki Sarze Egwu James. 12-letnia mieszkanka Ośna dostała się do programu Voice Of Kids, gdzie jurorzy nie mogli wyjść z zachwytu nad jej talentem.

Sara sprawi, że o Ośnie będzie głośniej. To wpisuje się w hasło, że Ośno Lubuskie urzeka klimatem, także muzycznym. Wielu Ośnian słyszało Sarę już wcześniej. Ta dziewczyna ma naprawdę niesamowity głos, niesamowity talent, aparycję. Ja sądzę, że w tym programie Sara może zajść naprawdę daleko. Bardzo jej kibicuję!

Czytaj też: Wywiad z burmistrzem Słubic Mariuszem Olejniczakiem.

A także: Wywiad z burmistrzem Rzepina Sławomirem Dudzisem.