Nie mogę uwierzyć, że się udało. Bardzo dziękuję za pomoc, którą otrzymałam. Jesteście niesamowici – nie ukrywa radości 12-letnia Sara Egwu – James z Ośna Lubuskiego. Na solistkę oddano 464 głosów. 

Jak się okazuje dziewczyna piosenkę zgłosiła w tajemnicy przed wszystkimi. Nawet mama nie miała pojęcia, że jej córka bierze udział w tak prestiżowym konkursie.

– To był pierwszy konkurs na który Sara zgłosiła się sama za namową koleżanki, która też brała w nim udział. Stąd braki na przykład w plikach z nagraniami czy wpłatą akredytacji, czym oczywiście później się zajęłam – mówi mama Sary Arleta Sierżant. – Podobnie było z głosowaniem. Było od 7 czerwca, ja dowiedziałam się 20 czerwca.

Mimo, że tak późno wszyscy dowiedzieli się o konkursie i dopiero wtedy tak naprawdę znajomi, przyjaciele i rodzina zaczęli działać udało się i Sara dostała się do finału.

Pomysłodawcą konkursu World Talent Show jest tarnowianin Adrian Miś.

– Bardzo lubię wszystkie programy komercyjne związane z muzyką i tańcem, tylko one często mają zabarwienie polityczne. Ja chciałem stworzyć coś innego, a skoro wszystkie imprezy, przesłuchania zostały odwołane, stwierdziłem, że to najlepszy moment na taki konkurs – mówi I Love Słubice organizator World Talent Show Adrian Miś. – Jeśli chodzi o Sarę, to nie mogę wypowiadać się za sędziów, ale nie ukrywam bardzo mi się nagranie podoba. Miałem wielką przyjemność w odsłuchaniu – dodaje.

Teraz przed Sarą finał. Zmierzy się z pięcioma innymi uczestnikami. Będzie ich oceniać jury w składzie: Iwona Pavlović – wielokrotna mistrzyni Polski w tańcu towarzyskim, Lenka Klimentova – zawodowa tancerka znana z programu ”Dancing With The Stars – Taniec z Gwiazdami”, Mateusz „Sobek” Sobecko – tancerz, instruktor i choreograf, muzyk – Sławomir Ramian oraz gitarzysta zespołu Zakopower Kacper Stolarczyk.

Co zaprezentuje Sara? Wkrótce się dowiemy. A tymczasem posłuchajcie jak śpiewa!

W piosence Demi Lovato – Sober Sara Egwu-James.

Zobacz też : Pomóżmy utalentowanej Sarze wygrać konkurs. Na głosowanie zostało kilkanaście godzin!

Podobał Ci się artykuł? Polub nas na Facebooku!