Józefinka Chomicz z Ośna Lubuskiego urodziła się z wieloma wadami i schorzeniami. Jednym z nich jest Zespół Pierr’a Robina, czyli zespół wad wrodzonych w obrębie twarzoczaszki. Ma obustronny rozszczep podniebienia, cofniętą żuchwę, zbyt mały, zapadający się języczek. Dziewczynce nie wykształciły się też małżowiny uszne, ma całkowicie zrośnięte przewody słuchowe, przez co nie słyszy. W sobotę na rzecz Józefinki odbył się festyn, na którym zebrano ponad 3 tys. zł. Pomoc jest jednak wciąż ogromnie potrzebna. 

Józefina Chomicz, urodzona w sierpniu 2019 r. w Sulęcinie, druga córka  Marceli Kołodziej i Aleksego Chomicza, siostra  niespełna trzyletniej Krysi. Ukochana córka, siostra, wnuczka, siostrzenica przyszła na świat bardzo oczekiwana i upragniona. Jednak moment, w którym rodzice zobaczyli maleńką Józię zostanie w ich pamięci do końca życia.

Przeżyli szok, zwłaszcza że okres ciąży przebiegał właściwie bez zarzutu. Żadne badania nie wskazały na to, że mała Józia rozwija się nieprawidłowo.

– Ogrom wad Józi sprawił, że świat na chwilę zatrzymał się dla nas – mówi mama dziewczynki Marcela Kołodziej. – Świadomość, że nasza córka może nigdy nie usłyszeć, gdy mówimy jak bardzo ją kochamy, jest dla nas nie do zniesienia – dodaje.

Po pierwszym szoku rodzice zaczęli zgłębiać wiedzę na temat wad wrodzonych Józefinki.

– Szukaliśmy podobnych przypadków i rozpoczęliśmy wędrówki po lekarzach. Postanowiliśmy zakasać rękawy i zrobić wszystko, żeby nasza córka była jak najbardziej sprawna i żeby mogła słyszeć – mówi pani Marcela. 

Fot. Archiwum rodziny
Fot. Archiwum rodziny

 

Po zebraniu informacji i szukaniu wszelkich możliwości okazało się, że jest szansa na operację rekonstrukcji uszu i otwarcia kanałów słuchowych w USA. Niestety koszt operacji jednego ucha to około 300 tysięcy złotych, a potrzeba dwa razy tyle…

Jest to kwota niewyobrażalna na samodzielne zebranie. Rodzice poprosili więc o pomoc ludzi dobrej woli, których, jak się okazuje, nie brakuje. Okoliczni mieszkańcy, ale także ludzie z różnych krańców Polski ruszyli z pomocą wpłacając na konto Józefinki  pieniądze. Do tego celu została również utworzona na Facebooku specjalna grupa o nazwie: „Pomóż Józefince usłyszeć świat- licytacje”, na której można wystawiać i licytować rzeczy, usługi.

Fot. I Love Słubice
Fot. I Love Słubice

 

-Jesteśmy wdzięczni za każdą wpłaconą złotówkę, za każdą najdrobniejszą okazaną pomoc i za każdy gest z serca – mówi mama Józefinki. 

Na spełnienie marzeń o operacji Józi brakuje jeszcze około 300 tys. zł., a więc wciąż potrzebna jest ogromna pomoc i wsparcie. Liczy się każda złotówka. Każda…

Józia jest bardzo pogodnym dzieckiem, jej oczy rozkochują każdego, kto w nie spojrzy. 

-Głęboka nadzieja w sercu pozwala nam mocno wierzyć w to, że Józia usłyszy kiedyś swoje imię. To będzie dla nas jedna z najpiękniejszych chwil w życiu! O to się modlimy – mówi pani Marcela. 

W sobotę nad Jeziorem Reczynek  odbył się festyn sportowy zorganizowany przez: Centrum Fitness WF Kostrzyn nad Odrą, Sklep z obuwiem Best Buty Kostrzyn nad Odrą, DJ Matey oraz Victorio Camp Ośrodek Wypoczynkowy. W imprezie wzięło udział bardzo wielu mieszkańców Ośna i okolic. Atrakcji było mnóstwo m.in dmuchany zamek dla dzieci, basen z kulkami, loteria ze wspaniałymi nagrodami, tańce i pokazy fitness. 

-Jestem tu z dziećmi nie tylko po to, żeby się bawić, ale przede wszystkich pomóc naszej maleńkiej  Józefince – mówi mieszkanka Ośna, która przyszła na festyn w wnukami. 

Józefinka wszystko bacznie obserwowała. Jest jeszcze za mała, by zdawać sobie sprawę, ze to wszystko dzieje się dla niej, że jest chora i ludzie chcą jej pomóc. Każdy podchodził, uśmiechał się do niej, a następnie szedł kupić jakąś słodkość albo los, by pomóc małej. 

Cały dochód z imprezy został przeznaczony na operację Józefinki, a zebrano 3189,4 zł i 9 euro. – Bardzo dziękujemy za obecność i tak ogromne wsparcie. Jesteśmy wzruszeni! Dziękujemy! – mówi mama chorej dziewczynki. 

Nadal można pomóc. Brakuje jeszcze ponad 300 tys. zł, by  Józefinka mogła przejść operację, po której jest szansa na to, by usłyszała głosy z zewnątrz. 

Pieniądze można wpłacać również bezpośrednio na konto Józefinki na portalu Pomagamy .

Można też wystawić na sprzedaż lub kupić jakiś przedmiot na Facebookowej stronie wpisując  „Pomóż Józefince usłyszeć świat- licytacje”.

Dziewczynka jest także podopieczną fundacji „Zdążyć z Pomocą”.