Słubicki tenisista Wojtek Tomków nie daje o sobie i swoim sportowym talencie zapomnieć. Wygrał kolejny, czwarty z rzędu turniej w swojej kategorii 45+. Tym razem podsumujemy dwa ostatnie turnieje w Polskiej Lidze Tenisa Ziemnego, które odbywały się odpowiednio w Zielonej Górze (01 sierpnia) i w Pile (8 sierpnia).
O ile w Zielonej Górze zwycięstwo przyszło nieco łatwiej, o tyle w Pile doszło do pogromu faworytów z czołówki ogólnopolskiego rankingu. W Zielonej odbyły się tylko mecze grupowe każdy z każdym. Wojtek pokonał wszystkich swoich 4 rywali, co oczywiście oznaczało zabranie na własność do Słubic kolejnego pucharu i nagrody finansowej.
Przenosimy się zatem do wielkopolskiej Piły. Turniej ten odbył się w sobotę 8 sierpnia i był jednym z najsilniej obsadzonych w całej Polsce. Wystarczy wspomnieć, iż wzięło w nim udział dwóch liderów ogólnopolskiej klasyfikacji całej Ligii, a mianowicie „jedynka” Marek Stochaj i „dwójka” Radosław Grobelski. Zaczęło się od pojedynków grupowych.
Słubiczanin wylosował grupę A, w której spotkał się ze wspomnianym R. Grobelskim i ten mecz przegrał 2:4, 2:4. Drugie miejsce w tej grupie pozwoliło mu jednak awansować do półfinału. Tam czekał na niego M. Szczeciński i po dwóch setach doczekał się swojej przegranej 1:4, 3:4. Warto dodać, że Szczeciński w swojej grupie wygrał z liderem Ligii Stochajem. Wielki finał to walka o każdy punkt i zwroty akcji jak w dobrym horrorze czy innym thrillerze. Rankingowa dwójka Radosław Grobelski w pierwszym secie dał naszemu zawodnikowi ugrać tylko jednego gema.
Wszystko wskazywało, że podobnie jak w grupie będzie to szybki mecz do jednej tenisowej bramki. Jednak ci, co znają W. Tomkowa wiedzą, że tak szybko się nie poddaje. Kolejny set padł jego łupem i zakończył się w stosunku 4:2. Decydujący trzeci, rozgrywany w tea breaku to popis kunsztu naszego człowieka.
Wygrana 10:4 mówi sama za siebie. Po tych turniejach Wojtek został doceniony przez głównych organizatorów Polskiej Ligii Tenisa Ziemnego i okrzyknięty „Graczem Miesiąca Lipiec”, a po ostatnim turnieju… uwaga „Najmniejszym zaskoczeniem” przyzwyczajając do swoich triumfów cztery razy z rzędu. Z 50 punktami zajmuje obecnie 23 miejsce w ogólnopolskim rankingu.
Najlepsi gracze powoli myślą już o finale całej Ligii, który odbędzie się w dniach 11-12 września. Miejsce tych zmagań nie jest jeszcze znane. Jednak pewne jest, iż słubiczanin stał się właśnie jednym z faworytów tej imprezy.
Czytaj też: Nocne zmagania nad Odrą w Słubicach [FOTO]
