Wczoraj na grupie Słubickie Forum Polityczno – Społeczne, której administratorem jest m.in. wicestarosta słubicki Robert Włodek  pojawił się wpis mieszkanki Wiktorii Górkiewicz, która opublikowała wydarzenia związane z pomocą której miał nie udzielić słubicki szpital jednej z rodzin. Na wpis zareagował Koordynator Ratownictwa Medycznego Rafał Soboń i starosta słubicki Leszek Bajon, który skrytykował brak reakcji wicestarosty. Dzisiaj W. Górkiewicz umieściła post krytykujący starostę i p.o obowiązki prezesa szpitala. Tym razem reakcja wicestarosty była natychmiastowa. W jednej chwili usunął ten post, jak i wczorajszy dotyczący szpitala i wykluczył W. Górkiewicz z członków grupy.

Ale od początku…

Szpital nie udzielił pomocy

„Na życzenie rodziny, dysponując upoważnieniem do publikacji danych osobowych, opisuję kolejny przykład Szpitala Covid’owego w Słubicach. Pacjent lat 84, Witkowski Włodzimierz po szczepieniu Covid’owym, po 10 dniach trafia przywieziony przez rodzinę do placówki Świątecznej Opieki Medycznej w Słubicach w stanie wymagającym natychmiastowej pomocy medycznej. Poza chorobami współistniejącymi (cukrzyca, asma…) są wszystkie objawy wykazujące zakażenie Covid 19 (zdaniem rodziny). Poproszony przez córkę pacjenta personel, odmawia wykonania jakiegokolwiek testu bez uzasadnienia. Diagnoza: Covid poszczepienny ” – czytamy w poście. – „Pacjent odesłany do domu. Po 12 h rodzina wzywa karetkę pogotowia (przyjeżdża 2 ratowników), karty przyjazdu i dokumentacji – brak. Słowna diagnoza – odwodnienie, stan pogarszający się, pacjent pozostaje w domu. Kolejny dzień wezwana karetka odmawia przyjazdu bez tłumaczenia. Rodzina zabiera pacjenta prywatnym samochodem kolejny raz do placówki Świątecznej Opieki Medycznej w Słubicach. Lekarz diagnozuje stan pacjenta na wymagający hospitalizacji i zakazuje wykonania testu na Covid 19 (bez podania podstawy). Córka zabiera tatę prywatnym samochodem do szpitala w Sulęcinie. Tam, w ciągu pół godziny, zostaje wykonany test na Covid 19. Wynik  – DODATNI! Pacjent wymaga tlenoterapii i pobytu w Szpitalu Covid’owym. Dodatkowe powikłania to niewydolność nerek. Rodzina z pacjentem w stanie krytycznym, samochodem osobowym wraca do Słubic. Pacjent zostaje przyjęty jako Covid’owy z wykonanym testem w szpitalu w Sulęcinie. Obecny stan pacjenta – dane nie do publikacji. Sprawą zajmie się prokuratura”.

Koordynator ratowników odpowiada

Na odpowiedź ze szpitala długo nie trzeba było czekać. Odniósł się w niej Koordynator Ratownictwa Medycznego Rafał Soboń.

„W dniu 16.02.21 o godzinie 21.20 na Nocną i Świąteczną Opiekę Zdrowotną zgłosił się pacjent. Pacjenta badał doktor Andrzej Hawryński – wpis w księgę : „objawy odczynowe , poszczepienne – covidowe”.  Nocna i Świąteczna Opieka Zdrowotna nie wykonuje szybkich testów Abbotta . Szerszych informacji trzeba szukać bezpośrednio u Pana doktora. Następnie: w dniu 18.02.21 o godzinie 21:30 – zlecenie do wyjazdu dostał zespół podstawowy F0162 w składzie kierowca ratownik Daniel Matuszczak i kierownik ZRM Mirosław Ogiejko. Po badaniu pacjenta zespół nie widział wskazań do hospitalizacji. Parametry życiowe w normie – pacjent pozostał w miejscu zdarzenia. Dodatkowo rodzina została poinformowana , że w każdej chwili w przypadku pogorszenia stanu zdrowia, może zgłosić się na Nocną i Świąteczną Opiekę Zdrowotną bądź na SOR Słubice . Co do braku pozostawiania dokumentacji medycznej, powodem była kolejny raz awaria drukarki, która kilka dni wcześniej była w naprawie – o sprawie problemów z drukarkami poinformowany został nasz informatyk  Maciej Jabłoński – który zlecał naprawę w/w drukarki firmie zewnętrznej. Mimo to, nie przyniosło to oczekiwanych efektów, co rzutowało na wyżej opisaną sytuację braku możliwości pozostawienia dokumentacji medycznej (kopia KMCR i KZW w posiadaniu redakcji – dop. red.). Jeśli karetka nie została wysłana drugi raz, dyspozytor medyczny w Gorzowie Wielkopolskim widocznie nie widział wskazań czyli stanu zagrożenia życia i zdrowia, co utwierdza nas w tym, iż faktycznie mężczyzna był w stanie ogólnym dobrym. Jeśli faktycznie pacjent byłby w stanie krytycznym, bądź w stanie choćby średnio dobrym i wymagał fizycznie jakiejkolwiek pomocy medycznej – to czemu nie został przyjęty w szpitalu w Sulęcinie? Reasumując pacjent faktycznie może i miał wskazania do przebywania w szpitalu covidowym na podstawie oceny lekarza z Sulęcina – ale jego stan zdrowia musiał być dobry, skoro lekarz zezwolił mu na jazdę prywatnym środkiem transportu. W razie jakiś pytań jestem cały czas do dyspozycji. Rafał Soboń Koordynator Ratownictwa Medycznego” – takie wyjaśnienie sytuacji przesłał nam starosta Leszek Bajon.

Żeby jednak wszystko było zrozumiałe musimy wytłumaczyć kwestię wzywania karetki pogotowia.

Bez zlecenia nie ma wyjazdu

Zespoły Ratownictwa Medycznego w całej Polsce dysponowane są przez centralne dyspozytornie ulokowane na terenie całego kraju. W województwie lubuskim taka dyspozytornia jest umiejscowiona w Gorzowie, a dokładnie w wieżowcu urzędu wojewódzkiego. To stamtąd są dysponowane wszystkie karetki w całym województwie. Żaden zespół karetki nie może sobie bez ich wiedzy wyjechać i nawet jeśli jedzie tankować, to musi to zgłaszać dyspozytorowi. Zgłoszenia do wyjazdów przychodzą drogą teleinformatyczną czyli ratownicy dostają powiadomienie z dokładnym opisem na specjalny tablet. W karcie wyjazdowej, którą otrzymują jest dokładnie podane miejsce zdarzenia oraz powód wezwania (w tym dane i wiek pacjenta). Dodatkowo ratownicy dostają powiadomienia SMSem na telefony służbowe,więc nawet gdyby jedno z urządzeń zawiodło bądź straciło zasięg (wszystko działa na zasadzie sieci GSM), to zawsze na któreś z nich informacja dotrze.  Ogólnie może być tak, że nawet jeśli przyjdzie ktoś do ratowników osobiście i zapuka w drzwi, że potrzebuje pomocy, to oni i tak każą mu dzwonić na 112 lub 999 i zgłosić zdarzenie, gdyż dopiero po zadysponowaniu przez dyspozytora karetka wyjeżdża.

Z doświadczenia jednego z ratowników, z którym rozmawialiśmy przy okazji innego tematu wiemy,  że dyspozytorzy starają się dość oszczędnie dysponować karetkami. Doskonale wiedzą, że w takich Słubicach są tylko 2 karetki, więc jeśli wyślą jedną do np. leżącego upojonego alkoholem człowieka (tak się czasem zdarza), a drugą do czegoś innego równie nieistotnego z punktu widzenia zagrożenia życia, to mogą sobie sami strzelić w stopę, bo za chwilę może być wezwanie do naprawdę poważnego zdarzenia i nie będą mieli dostępnej karetki.

Starosta krytykuje brak reakcji wicestarosty

Wracając do tematu 84-latka. Starosta Leszek Bajon jest zbulwersowany tym, iż takie wpisy nie są kontrolowane przez wicestarostę, który jest administratorem forum, a także właścicielem szpitala (należy do zgromadzenia wspólników).

– Pracownicy szpitala mają pretensje, pytają mnie i nie mogą pojąć, jak to się dzieje, że ktoś kto jest właścicielem szpitala może rozpowszechniać taki hejt właśnie na temat lecznicy – mówi starosta. – Sprawą zajmą się prawnicy.

Wicestarosta usuwa wpis

Dzisiaj na tym samym forum W. Górkiewicz umieściła post o treści: „Panie Bajon w słubickim szpitalu Covidowym dzieją się ludzkie horrory i dramaty!!! Ludzie dzwonią do mnie masowo i wręcz błagają o pomoc…! Ja powiem tyle, pomogę, ale Pan i Pan Pawliński ze względu na brak reakcji będzie „siedział” !!! Dosyć tego!!!”.

Tym razem reakcja wicestarosty była natychmiastowa. W jednej chwili usunął ten post, jak i wczorajszy dotyczący szpitala i wykluczył W. Górkiewicz z członków grupy.

„Wspólnie z Mariuszem Dubackim (również administrator – red.) podjąłem decyzję o wykluczeniu Weroniki Górkiewicz z tej grupy. Nie mogę się zgodzić na ciągłe obrażanie szefostwa słubickiego szpitala, a przede wszystkim jego pracowników. O reprezentantach właściciela spółki nie będę już nawet wspominał. Jeśli Pani Wiktoria ma informacje o jakichkolwiek nieprawidłowościach w spółce może skorzystać z oficjalnej drogi i powiadomić odpowiednie instytucje. Nie będziemy tolerować w tym miejscu rozpowszechniania jednostronnych insynuacji. Jednocześnie chciałbym zaznaczyć, że jestem do pełnej dyspozycji dla wszystkich osób, które chcą porozmawiać na temat szpitala, czy zgłosić problemy dotyczące jego funkcjonowania”- napisał R. Włodek na Słubickim Forum Polityczno- Społecznym.