Bardzo lubimy pić kawę. Mała czarna, biała z mlekiem, może nieco większe szaleństwo z latte. Ekspres, rozpuszczalna, sypana. Niezależnie od formy, Polacy pokochali kawę i wielu z nas po prostu nie wyobraża sobie bez niej dnia. Jednak nie na wszystkich działa jednakowo. Na czym polega kofeinowy zjazd? 

Jedno jest pewne, na pewno pobudza. Mamy po niej więcej energii, adrenaliny. Kiedy jesteśmy senni, po prostu powinniśmy sięgnąć po kofeinę. Oczywiście pod warunkiem, że nie zamierzamy iść jeszcze spać. O wartościach zdrowotnych nie będziemy się tu rozpisywać. Generalnie kawa w umiarkowanych ilościach nie powinna szkodzić, a są badania, które pokazują, że jest nawet korzystna dla naszego zdrowia.

Zdarza się jednak, że wypijemy kawę, a po kilkunastu minutach mamy tzw. zjazd kofeinowy. To dość częste zjawisko. Może się wydarzyć, kiedy kawy po prostu pijemy za dużo, albo jesteśmy bardzo zmęczeni. Czasami występuje też w przypadku, gdy sięgamy po kawę zbyt silną.

Na początku jest fajnie. Działanie w zasadzie natychmiastowe, pobudza nas na kilkanaście, może kilkadziesiąt minut. Po pierwszym efekcie silnego „kopa” stajemy się jednak bardziej senni niż przed wypiciem kofeinowego napoju. To zjazd kofeinowy. Organizm niekorzystnie reaguje na przyjętą kofeinę i za chwilę staje się jeszcze bardziej osłabiony.

Jak więc pić kawę, żeby było przyjemnie, pobudzająco, ale by unikać późniejszego sennego samopoczucia? Przede wszystkim pij kawę niezbyt silną, z umiarem.

Dodatkowo suplementuj magnez. Pamiętaj, że pijąc kawę, magnez przyjmowany w posiłkach często może nie wystarczać. Warto zaopatrzyć się w pastylki. Siłą rzeczy kofeina go wypłukuje. Nie kosztuje on fortuny, a warto mieć pod ręką. Niedobór magnezu na dłuższą metę może być dla nas naprawdę niebezpieczny.

Wszystko z głową i umiarem, a mała czarna będzie sprawiać Ci wyłącznie przyjemność. Pamiętaj też, że na potworne zmęczenie kawa wcale nie musi być lekarstwem. Najlepiej pomoże Ci po prostu odpoczynek i sen. To przede wszystkim na niego musisz znaleźć odpowiednią ilość czasu.

Dodatki, które urozmaicą twoją klasyczną kawę

Mała czarna, biała z mlekiem krowim lub roślinnym, kawa z tłustą, aksamitną śmietanką… To dobrze znane sposoby na raczenie się tym energetyzującym napojem. Jak jeszcze możesz urozmaicić swój rytuał picia kawy?

Na chłodną porę (i nie tylko) wspaniale nadają się korzenne przyprawy. Kawa z dodatkiem cynamonu rozgrzeje cię, a także, z uwagi na właściwości cynamonu, pobudzi przemianę materii oraz zadziała antybakteryjnie.

Jeśli cenisz sobie w życiu odrobinę słodyczy, na pewno zasmakuje ci kawa z dodatkiem słodkiego, smakowego syropu. Możesz zrobić go sam, ale jeśli nie przepadasz za dłuższym spędzaniem czasu w kuchni, na pewno znajdziesz coś dla siebie na rynku. Może syrop z nutką karmelu, kokosa, orzechem włoskim, wanilią lub o smaku piernikowym?

Jeśli jesteś amatorem czekolady, nic nie stoi na przeszkodzie, by połączyć te dwa, wspaniale współgrające ze sobą, smaki. Dodatek starannie spienionego mleka i kakao nada twojej kawie subtelnej szlachetności. Sprawdzi się w tym duecie także bita śmietana, tworząc niezastąpione trio. Jeśli natomiast potrzebujesz orzeźwienia, prawdopodobnie przypadnie ci do gustu kawa z dodatkiem toniku i kostek lodu.

Czytaj też: Bajeczna zupa grzybowa, pasztet drobiowy z grzybami, grzyby duszone w sosie pomidorowym – przepisy na dania z grzybów.