Koledzy i przyjaciele z Koła Wędkarskiego nr 2 w Słubicach czczą pamięć Krzysztofa Gancarza. Zawody spinningowe odbyły się na Odrze w Kunicach, w niedzielę 4 lipca.

Pan Krzysztof odszedł niespodziewanie i przedwcześnie właśnie przed trzema laty. Był wspaniałym synem, mężem, ojcem, a także pracownikiem Urzędu Miejskiego w Słubicach. Na zawodach obecna była rodzina, a także obecny od pierwszej edycji Memoriału burmistrz Mariusz Olejniczak. Zarówno on, jak i mama Krzysztofa wspominali go jako po prostu wspaniałego człowieka. Jego mama ze łzami w oczach podziękowała wszystkim uczestnikom wędkarzom za udział i pamięć. To wszystko działo się przed oficjalnym podsumowaniem tej imprezy.

Przejdźmy do wyników i statystyk. W zawodach udział wzięło łącznie 26 osób, w tym jedna kobieta Leokadia Openkowska. Można powiedzieć, że pani Lonia (tak nazywa ją brać wędkarska) po prostu „pozamiatała”. Wiadomo, że w kategorii kobiet nie mogła przegrać, ale jej wynik był najlepszy w tym dniu spośród wszystkich startujących. Wyścignęła z wody ryby na łączną liczbę punktów 5.070 (tyle też ważyły).

Jeśli chodzi o panów, to …  ryby w tym dniu nie za bardzo chciały współpracować. Tym najlepszym z wynikiem 3250 pkt został Robert Waszkiewicz junior (w zawodach wziął również jego ojciec „senior”) Z drugim z wynikiem 1860 pkt został Mirosław Golasiński, a trzecią lokatę wywalczył sobie wspomniany przed chwilą „senior”  Robert Waszkiewicz- 1590 pkt.

Ci trzej wędkarze zostali obdarowani pucharami i nagrodami rzeczowymi. Nagrody otrzymali także kolejni z miejsc 4-6. Byli nimi Marek Sołoducha (1440), Dariusz Krakowiak (0,240) i Michał Matusiak (0,180).

Niejako potwierdzeniem tezy o słabej w tym dniu współpracy ryb z wędkarzami niech świadczy fakt, iż aż 14 panów nie wyciągnęło z wody żadnej ryby! Dlatego tym bardziej gratulujemy najlepszej pani jeszcze raz i panom spod znaku spinninga.

Czytaj też: Grand Prix Siatkówki Plażowej. Za nami pierwszy turniej drugiej edycji.