Do dramatycznego wypadku doszło w Wojcieszycach pod Gorzowem w poniedziałkowy poranek. 54-latek zmarł na miejscu.  Drugi elektryk z obrażeniami został przetransportowany helikopterem do gorzowskiego szpitala!

Ratownicy medyczni robili wszystko co w ich mocy, aby przywrócić życie mężczyzny. Niestety elektryk pomimo prowadzonej przez kilkadziesiąt minut resuscytacji krążeniowo-oddechowej zmarł na miejscu. 

Pomimo reanimacji nie udało się uratować życia 54-letniego mężczyzny, który został porażony prądem. Mężczyzna zmarł. W całym zdarzeniu został poszkodowany również drugi pracownik energetyki. Został przetransportowany do szpitala w Gorzowie. Na miejscu będzie pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora – mówi rzecznik prasowy lubuskiej policji Grzegorz Jaroszewicz

Na miejsce zdarzenia skierowano straż pożarną, karetkę pogotowia i śmigłowiec LPR. Trwa ustalanie dokładnej przyczyny całego zdarzenia…

Czytaj także: Kolejny potężny orkan naciera na Europę. Siłę żywiołu odczuje cała Polska!