Polacy coraz częściej zastanawiają się w jaki sposób inwestować zarobione pieniądze. Gromadzenie majątku na lokacie lub po prostu „w skarpecie” jest -zwłaszcza dziś-czymś mało opłacalnym. Dlatego coraz częściej spoglądamy na rynek mieszkaniowy z myślą o zakupie, a następnie wynajęciu swojej własności. Nie zawsze jednak najemca jest w pełni uczciwy, zaś problemy z ewentualną eksmisją, jak najbardziej prawdopodobne. Dlatego też zawczasu warto pomyśleć o tzw. najmie okazjonalnym.

Umówmy się, że polskie prawo trudno nazwać przyjaznym w przypadku sporu pomiędzy właścicielem, a nieuczciwym najemcą. W praktyce nierzadko zdarza się, iż taki najemca miesiącami nie opłaca czynszu, ale właściciel, pomimo to, nie może go eksmitować. Co więcej, spory takie nierzadko potrafią przemieniać się w długoletnie procesy sądowe.

Czym jest najem okazjonalny, czyli prosto i na temat

Główna różnica pomiędzy standardową umową najmu, a umową tzw. najmu okazjonalnego sprowadza się przede wszystkim do tego, iż najemca niejako w jej następstwie składa oświadczenie o dobrowolnym poddaniu się egzekucji. Należy pamiętać, aby takie oświadczenie złożyć w formie aktu notarialnego, co oznacza, iż nie obejdzie się bez wizyty u rejenta. Dzięki takiemu „zabiegowi” właściciel może wszcząć postępowanie egzekucyjne wobec nieuczciwego najemcy de facto od razu, nie czekając na proces.

Ale po kolei…

Od czego jednak zacząć, gdy chcemy, aby zapisy tego typu umowy „stały się ciałem”? Poniżej, w uproszczeniu wyszczególniłem poszczególne kroki:

– Po pierwsze, podpisujemy stosowną umowę najmu. Musi ona zawierać kilka istotnych informacji. Będą to m.in. dane stron (imiona i nazwiska, adresy, numery pesel, numery dowodów osobistych), opis przedmiotu najmu (adres, metraż, numer księgi wieczystej), okres na jaki umowa zostanie zwarta (max 10 lat), a także m.in zapisy dotyczące okresu wypowiedzenia, kaucji czy czynszu. Bardzo istotną kwestią jest, aby umowę taką zawrzeć na piśmie (!)

– Po drugie, będzie potrzebne oświadczenie najemcy wskazujące inny lokal, w którym będzie mógł on zamieszkać w przypadku wykonania egzekucji. Nie obejdzie się również bez drugiego oświadczenia, ale tym razem właściciela takiego lokalu, który po prostu zezwoli na zamieszkanie w nim najemcy w przypadku wyżej opisanej sytuacji. Dodajmy, że w najlepszym interesie wynajmującego jest, aby oświadczenie takie dodatkowo notarialnie poświadczyć.

– I w końcu po trzecie, a więc obowiązkowa wizyta w kancelarii notarialnej i podpisanie aktu o dobrowolnym poddaniu się egzekucji (orientacyjny koszt około 400 złotych).