Dzień dobry ❤️ Już niedziela, a przecież „wczoraj” był poniedziałek ?A przecież jakby wczoraj miałeś/ miałaś 20 lat…! A przecież wczoraj miałeś/ miałaś jakieś marzenia, cele, zamiary, chciałeś nawet zawojować świat!!! I co?

I mamy sobotę 12 grudnia 2020 roku.

Masz 30, 34, 37, 45, 48, 50, 53, 56, a może 60 czy 65 lat i myślisz, że te najlepsze czasy minęły bezpowrotnie, że wszystko co mogłeś zrobić… to już ewidentnie czas przeszły. Może mogłeś, może nie mogłeś.
Nie roztrząsaj, nie żałuj, nie wzdychaj do powietrza… Po prostu wyciągnij wnioski!

Inbound8028295189887919218

Ile to razy myślałeś, że coś Tobie, tak właśnie Tobie, nie uchodzi, że wszyscy mogą tylko nie Ty, że Tobie nie wypada, że jesteś niewystarczająco dobry/ dobra po czym z perspektywy czasu okazywało się, że z tą „motyką na słońce” doszedłbyś nawet do Plutona gdybyś tylko pozwolił sobie pójść, gdybyś uwierzył tak po prostu w siebie…

Nawet jeśli w kościach strzyka czy kondycja już nie pierwszej świetności, nawet jeśli mówią, że nie wypada, że wymyślasz, że odbija Ci „na stare lata”, albo wygłaszają inne tego typu bzdury, to czy warto wierzyć tym ludziom i ich podszeptom?
Czy warto kolejny raz odkładać siebie na niedoczekane „później”? Czy warto czekać kolejny… dzień, tydzień, miesiąc, rok, a potem kolejny i kolejny na to, żeby zacząć? Cokolwiek zacząć…

Inbound3535044187954920314

Nie czekaj na „po świętach”, na Nowy Rok, na bardziej sprzyjające okoliczności, na lepsze czasy, na wiosnę, na poniedziałek, na wygraną w Toto lotka. Nie czekaj aż ktoś domyśli się, weźmie Cię za rękę i zacznie realizować Twoje marzenia.

„Nie potrzebujesz niczyjego pozwolenia żeby prowadzić twórcze życie”
E. Gilbert

Nie potrzebujesz także niczyjego pozwolenia, żeby prowadzić fajne życie. Nawet jeśli kredyt na 20 lat próbuje wmówić Ci, że jesteś uwiązany na smyczy, nawet jeśli sąsiadka na każdym kroku próbuje udowodnić, że jest lepsza w pieleniu ogródka albo ma lepszy samochód, nawet jeśli wszyscy inni jeżdżą po świecie, a Ty co najwyżej nad okoliczne jezioro, nawet jeśli inni mają inaczej, to ty możesz mieć najlepiej na świecie, bo swojemu.

Zacznij od teraz:

wierzyć w siebie,

pozwalać sobie,

chcieć,

dążyć,

patrzeć na siebie łaskawszym wzrokiem,

egzekwować swoje prawa,

cieszyć się tym co masz,

rozmawiać o uczuciach,

stawiać granice,

otwierać się na nowe,

doceniać to co masz,

snuć plany i marzenia być może od początku,

żyć pełną piersią…

Bo nim się obejrzymy będzie 12 grudnia 2045 roku…

I znowu będziesz myślał, że mogłeś, ale stchórzyłeś, że mogłeś, ale nie wierzyłeś w siebie, że posłuchałeś innych, że lenistwo wzięło górę, albo, że zawsze coś stawało Ci na drodze… gdzie często to „coś” to tak naprawdę Twoja głowa i mówienie „zaraz”.

Inbound4394479852753156714

Jakkolwiek zabrzmi to banalnie, życie jest tylko jedno. Ale jeśli przeżyjemy je tak jak chcemy, to te jedno w zupełności wystarczy.

Nie bójmy się „porażek”…
Zwłaszcza tych uznawanych, w czyiś oczach. To, co dla mnie jest porażką, dla innych może być codziennością i na odwrót…
Nie bójmy się iść drogami, od których inni nas odwodzą… Czyjś strach, obawy i niezrozumienie, to czyjś strach, obawy i niezrozumienie! Nie Twoje!

Nie twierdzę, że nie można zasięgnąć opinii czy rady, niektóre są bowiem na wagę złota, ale ostatecznie to Twoje życie i decyzje.

Patrząc na moje życie dziś już wiem, że zawsze to, co podpowiadały mi moje własne serce, sumienie i intuicja było dla mnie najlepsze. Często jednak uległam głosom i namowom tych, którzy według mnie wiedzieli lepiej. Nie, nie widzieli. Może nawet chcieli dobrze, ale kto tak naprawdę wie o nas więcej niż my sami? Potrzeba na to było ponad trzydziestu kilku lat, żeby to zrozumieć i przyjąć do wiadomości.

Inbound1412705943223666025

Dziś jak mi ktoś mówi, że nie mogę sobie ufarbować włosów na granatowy odcień, bo takie eksperymenty to sobie mogą zbuntowane nastolatki robić, a nie prawie czterdziestoletnia matka trójki dzieci, to sobie myślę… Jak ja się tego granatu na głowie doczekać nie mogę!
Dziś jak mi ktoś mówi, że takie pisanie na bloga „srutu tutu” jest bezsensowne, bo komu chce się czytać „srutu tutu” pożal się Boże „blogerki”, gdzie na rynku naprawdę funkcjonują blogerzy z prawdziwego zdarzenia i sporego formatu ? ja sobie myślę „no i ok, a może jednej osobie poprawię humor, może zrobię małe „dzień dobry”, oderwę na moment myśli od tego co od dawna zaprząta głowę? Może dla tej jednej osoby warto pisać te „srutu tutu”?

I tutaj chciałbym przy okazji podziękować każdemu, kto te moje słowa pisane do Państwa często w środku nocy czyta. Dziękuję za chęć kliknięcia i poświęcenia tych paru jakże dla mnie ważnych i cennych minut.

Inbound8903677409875142762

Dziękuję!!!

„Nie ważne, ile razy potkniesz się.
Otrzep kolana.
Weź głęboki oddech.
Idź przed siebie krok po kroku, z wiarą, że czeka na Ciebie coś niezwykłego”
M. Kluszczyk

I nie mów, że jesteś za stary/ za stara na takie gadanie czy „tanią psychologię”. Każdy z nas potrzebuje czasem przypomnienia, że życie jest tylko jedno! I że warte jest ono wszystkiego ❤️

Inbound3809207463878486535

Dobrego dnia ❤️

Gabrysia ❤️

Czytaj też: