Och… żyjemy teraz w czasach bardzo wymagających, chciałam tutaj użyć takiego określenia, natomiast z pewnością większości z Was ciśnie się na usta mocniejsze słowo, niecenzuralne, nieeleganckie, ale na pewno takie, które odzwierciedli stan w którym się znajdujesz. Ten tekst drogi Czytelniku, może po wstępie się tego nie spodziewasz, powstał w trosce o Twoje dobre samopoczucie.

Mimo tego, że dzisiaj pada deszcz, na ulicach widzimy walczące podczas strajków kobiety, dookoła panuje strach przed chorobą, przedsiębiorcy walczą o swój byt, licząc straty, czekając na lepsze czasy, szczęście i spokój znajdziemy w sobie. Tak w sobie!!! Żyjemy coraz bardziej w izolacji, odseparowani od kontaktów ze znajomym sąsiadem, nie widzimy emocji u przechodniów na ulicy, jedyne co zauważamy, to pędzących ludzi w maskach, przestrzegających 1,5 metra odstępu. “Smutne czasy nastały” – słychać dookoła, od znajomych oraz bliskich. Wiele osób, mam taką nadzieję, wykorzysta ten czas na refleksję, zajrzenie w głąb siebie, a może przy okazji na zadaniu sobie pytania :

Jak ja się teraz z tym wszystkich czuje i co te emocje chcą mi o sobie powiedzieć?

Czuję się źle, a chciałabym być szczęśliwy.

Dlaczego nie czuję szczęścia?

Zdecydowana większość ludzi przeżywa całe życie czując właśnie taki brak, a ta bardzo silna emocja napędza się sama. Brak tworzy większy brak. W to w co pokładasz energię rośnie np. jak myślisz o tym, że nie masz pieniędzy – to tworzysz ich brak, jak myślisz o braku – to ten brak będzie rósł. Tak samo jest z pozytywnymi emocjami. Masz więc wybór: możesz żyć w lęku lub w energii miłości i to od ciebie zależy, co będziesz karmić. O czym myślisz – to rośnie. Brzmi prosto, natomiast czy się nad tym zastanawiałeś? Czy sprawdzałeś swoje myśli? Czy złapałeś się na krytycznych wobec siebie myślach ? Jeżeli tak, to jesteś już na świetnej drodze ku temu, aby żyć w harmonii z sobą i podnosić swoje wibracje, by czuć szczęście.

Pewnie niektórzy z Was pomyślą sobie: ale jak? teraz? w tych czasach czuć szczęście ? Tak serio!

Jak to zrobić ? Co takie działanie ma na celu? Jaka korzyść płynie z dbania o podnoszenie swoich wibracji?

W jaki sposób generować wysokie wibracje, jak je utrzymać na wysokim poziomie aby pomóc sobie w panowaniu nad swoimi emocjami, aby zamiast lęku i stresów odczuwać spokój i zaufanie?

Sprawdź to na sobie i zaobserwuj, że gdy jesteś w energii miłości i radości, czyli w energii o wysokich wibracjach – taka sama energia zaczyna do Ciebie wracać. I odwrotnie – jeśli zdenerwujemy się, będziemy o sobie myśleć źle, w taki sposób obniżamy swoją energię.

W dość prosty sposób możemy spowodować, że w naszym sercu zagości radość i miłość, chcę się z Tobą podzielić tą praktyką, oto 6 sposobów na szczęście:

  1. Bądź wdzięczny – budząc się rano, pomyśl o tym, za co jesteś wdzięczny. Praktyka wdzięczności bardzo mocno ponosi wibracje. Powiedz na głos, za co jesteś wdzięczny. Może to być kolejny dzień, chwila z książką.
  2. Śmiej się, nawet jak nie masz powodu, wywołuj śmiech – ta metoda natychmiast zmieni twój stan i wprowadzi pozytywne wibracje. Spróbuj!
  3.  Spędź czas na świeżym powietrzu – naładuj swoje komórki promieniami słońca, dotknij trawy, otwórz swoje ramiona i skieruj je w stronę nieba. Harmonia z matką naturą wpływa błogo na stan ducha. Łap równowagę!
  4. Wprowadź ciało w ruch – ruch wybierz ten, który do ciebie przemawia. Biegaj, tańcz, uprawiaj jogę, po prostu bądź aktywny. Poprzez ruch wywołasz w ciele pozytywny stan i relaks.
  5. Bądź uważny na tu i teraz- pij kawę uważnie, jedz skupiając się na potrawie, będąc na spacerze dotykaj drzew. Myśl o tym, co jest tu i teraz, obserwuj i sprawdź czy Tu i Teraz masz wszystko, co jest potrzebne do życia.
  6. Dobre uczynki – każdy nawet mały gest, uśmiech do drugiej osoby, bezinteresowna pomoc, to świetny sposób aby sprawić radość drugiej osobie. Energia dba o równowagę, karma wraca, twoja obfitość zadba o równowagę tej energii.

Nie tylko ja jestem fanką tych metod. Jest ich jeszcze mnóstwo i chętnie podzielę się z wami kolejnymi. Te praktyki, które tu podałam sprawdziłam na sobie i chętnie kształtuje swój dzień opierając się na tych punktach. Dbam o przepływ energii, nawet jak mam gorszy dzień, staram się poczuć i przeanalizować, co ta emocja chce mi przekazać. To działa za każdym razem.

Bardzo ważnym sposobem na bycie szczęśliwym jest dbanie o siebie o swoje emocje i wibracje. Gdy wysoko wibrujesz, to wtedy nawet gdy przydarzy się tobie coś złego, to zdarzenie nie wpłynie na ciebie źle, nie dosięgną ciebie złe emocje, już nie będziesz odczuwać złości, ponieważ złość powstaje z poziomu umysłu, a nie serca. Wysoka wibracja pochodzi z serca i aby ją utrzymać kierujmy uwagę na miłość. Na co kierujesz uwagę – to rośnie. Kieruj uwagę na dobro, na radość, na miłość, na zdrowie a to o czym myślisz przyciągniesz do swojego życia.

 Dbając o siebie zmienisz na lepsze nie tylko siebie, ale i swoje otoczenie. Powodzenia ?