Jest mi ostatnio jakoś tak smutno, może jestem zmęczona sytuacją w Polsce, w moim mieście lub nawet w domu. Fakt jest taki, że różne wydarzenia w naszym życiu powodują, iż ulatnia się z nas powietrze, to, które nas napędza, a bez powietrza ani rusz. Możemy nazwać to energią do życia i takiej właśnie energii mi brak. Jestem zmęczona radzeniem sobie ze wszystkim, gonitwą za czymś, uczuciem, że znów muszę. 

Jestem zażenowana tym, co czasami czytam w przestrzeni internetowej, tej dalekiej i tej bardzo bliskiej mojego kodu pocztowego. Jestem zmęczona jako kobieta, tracąc energię na walkę z przykrótkim panem J. Jestem zbulwersowana jako przedsiębiorca, jako pracownik, jako etatowiec, jako freelancer. Jestem smutna, gdy widzę i słyszę obelgi i hejt na drugiego człowieka. Jestem rozczarowana brakiem pomocy i dialogu między ludźmi. Czuję brak wsparcia, gdy nie będę mogła pójść do pracy, bo przecież nikt tego za mnie nie zrobi. Ogarnia mnie strach przed myślą, że nie mogę liczyć na leczenie w szpitalu, nie mogę dodzwonić się do lekarza. W mojej głowie pojawia się chęć, żeby wcisnąć taki przycisk ESCAPE…

Wszystko jest w porządku, bo… JESTEŚ! 

Jeżeli czujesz podobnie, to chciałabym Tobie napisać, że wszystko jest w porządku, bo JESTEŚ. Bo jesteś – tak po prostu, a takiej drugiej osoby na tym świecie nie ma. Bo jesteś – nawet gdy masz gorszy dzień, nawet gdy potrzebujesz być sam, nawet gdy przypalisz obiad, zepsuje się samochód. Jesteś piękną istotą, taką się urodziłaś/urodziłeś. Jeżeli tego piękna nie czujesz, to zadaj sobie pytanie: DLACZEGO? Nikt inny, tylko TY masz wpływ na siebie. To od twoich decyzji zależy, którą drogą pójdziesz, jak się zachowasz, czy chociażby co zjesz na obiad. Cudem jest to, że JESTEŚ i to piękno posiadasz w sobie, wystarczy je pielęgnować. 

Nawet gdy mam gorszy dzień, pozwalam sobie go przeżyć. Pozwalam sobie czuć emocje, te, które doprowadzają mnie do łez i te, które mnie bawią. Pozwalam sobie czuć, być, złościć się i kochać. Daje sobie przyzwolenie na odczuwanie, a dzięki temu jestem bardziej wyrozumiała na emocje, które wibrują obok mnie. Rozumiem bardziej to, że również TY czujesz się podobnie. Masz do tego prawo, bo jesteś WYJĄTKOWY, JEDYNY, NIEZASTĄPIONY. Daj sobie prawo odczuwać, czasami spuść powietrze, weź głęboki oddech, żyj. Pielęgnuj w sobie radość, bądź wdzięczny, życzliwy, dbaj o równowagę, uśmiechaj się, okaż drugiej osobie wyrozumiałość, wysłuchaj, bądź w razie potrzeby, akceptuj różnice między wami, nie oceniaj, bądź przyjazny  i…
Odpowiedz sobie na pytanie:
Jak ocenisz swoją wartość w skali od 0 do 10? Popatrz na siebie i zastanów się. 

Twoja odpowiedź…

A teraz popatrz na siebie jeszcze raz, cofnij się do czasu jak byłeś niemowlakiem, spójrz w swoje oczy i oceń się jeszcze raz. Tak z czystą kartą, bez przyszłości… 

Odpowiedź…

Czytaj też: Karyny, „cesarki”, choinki w listopadzie, polityka…