– Starosto Zbigniewie, przecież w centrali mamy jeszcze większe wpływy niż w terenie, czym ty się przejmujesz. Już tam w Najwyższym Sądzie znajdzie się sposób, by sprawę załatwić po naszej myśli, nie masz się o co martwić. Zostaw to mnie, przypilnuję, aby wszystko odbyło się tak, jak chcemy. Ty natomiast powoli koncentruj się na działaniu