Historia Świecka, dziś niewielkiej miejscowości pod Słubicami skrywa prawdziwy dramat z przeszłości. Jeśli podchodzimy do naszych lokalnych dziejów na poważnie, to niewątpliwie powinniśmy tę historię znać.

Od października 1940 roku istniał bowiem na obszarze dzisiejszego Świecka niemiecki obóz pracy przymusowej „Oderblick”. W miejscowym budynku, a także w barakach pracowały setki osób (dokładna ich liczba nie jest znana) o różnej narodowości: m.in Polaków, Bułgarów, Rosjan, Francuzów, czy Holendrów. Więźniowie pracowali w fabrykach i przy budowie autostrady. Oprócz niemal codziennych egzekucji (rozstrzelania, powieszenia) śmiertelne żniwo zebrała również m.in. epidemia tyfusu i biegunki, która nawiedziła obóz na przełomie lat 1941/1942. Do jeszcze większego dramatu miało dojść jednak w styczniu 1945 roku. Uciekający przed Armią Czerwoną hitlerowcy podpalili wówczas dwa baraki zajmowane przez osoby chore i niezdolne do ewakuacji. W płomieniach i w niewymownych męczarniach spłonęło żywcem około siedemdziesięciu osób!

Tablica, Która Została Ufundowana Przez Gminę W 2007 Roku. Znajdują Się Na Niej Nazwiska Tych Ofiar, Których Tożsamość Znamy.
Tablica, która została ufundowana przez gminę w 2007 roku. Znajdują się na niej nazwiska tych ofiar, których tożsamość znamy.

Podczas wspomnianej „ewakuacji” i podczas tzw. marszów śmierci niemieccy oprawcy dopuszczali się kolejnych zbrodni rozstrzeliwując tych więźniów, którzy nie byli w stanie dalej kontynuować pochodu w głąb Rzeszy. Czy dziś pamiętamy o tym straszliwym dramacie, który rozegrał się wówczas Świecku? Można odnieść wrażenie, że ciągle robi się za mało w tym kierunku, aby uświadomić lokalne społeczeństwo o rozmiarach zbrodni, których dokonano w tym miejscu przeszło siedemdziesiąt lat temu.