W życiu każdego kierowcy przychodzi chwila, kiedy chce sprzedać swoje auto. Nie każdy jednak wie jak prawidłowo przygotować samochód do sprzedaży i ile pojazd jest warty. Portale motoryzacyjne są zalane różnymi ofertami, a ceny takich samych modeli bardzo od siebie się różnią. Jeżeli komuś zależy na szybkiej i bezproblemowej sprzedaży, to powinien zastosować się do kilku sprawdzonych metod.

Właściciele komisów handlujących autami wiedzą jak przekonać klienta do zakupu. Nie warto jednak oddawać swojego pojazdu do komisu. Lepiej jest zastosować triki handlarzy i samemu uzyskać większą kwotę za auto. Czasami wystarczy poświęcić tylko kilka godzin, aby samochód stał się wartościowszy.

Klienci kupują oczami…

Większość ludzi kupując samochód, zwraca przede wszystkim uwagę na walory estetyczne. Ładna, zadbana tapicerka, wysprzątane wnętrze i czysty, nieporysowany lakier to podstawa. Należy w takim razie zaspokoić oczekiwania klienta i przede wszystkim wysprzątać samochód. Małym nakładem sił i środków można sprawić, że auto będzie wyglądało „jak z salonu”. W sklepach można dostać bardzo dobre środki do maskowania rys i ubytków karoserii. Należy również zadbać o atrakcyjny wygląd felg. Jeżeli tapicerka jest bardzo brudna, to lepiej ją oddać do pralni. Profesjonalne czyszczenie wnętrza pojazdu powinno zamknąć się w kwocie około 100 zł.

Ładne zdjęcie auta przyciąga uwagę

Jeżeli ktoś chce szybko sprzedać samochód, to powinien zadbać o dobre zdjęcie. Aukcja, na której widać zdjęcie pojazdu w plenerze cieszy się większym zainteresowaniem klientów. Jeżeli ktoś nie ma dostępu do ciekawych widoków, to może zrobić fotkę na tle lasu lub łąki. Warto jednak uchwycić auto na tle niecodziennego pejzażu. Zdjęcia robione przy garażu, na parkingu czy na tle obskurnej kamienicy zdecydowanie odrzucają klienta. Zanim zacznie się robić zdjęcie wnętrza, to warto usunąć z samochodu wszelkie zbędne rzeczy, takie jak ubrania czy fotelik dla dziecka. Podczas robienia fotografii kokpitu, kierownica musi być wyprostowana.

Przeprowadzenie podstawowych napraw

Jeżeli słyszymy, że w zawieszeniu samochodu coś stuka lub puka, to lepiej jest to naprawić przed sprzedażą. Potencjalny klient na pewno wychwyci problemy z zawieszeniem i da mu to powód do targowania się. Jeżeli ktoś jest zdecydowany sprzedać swoje auto, to powinien je naprawić, stosując najtańsze zamienniki. Tanim kosztem auto będzie naprawione, a potencjalny nabywca nie będzie w stanie zweryfikować jakich części użyło się do regeneracji zawieszenia.

Rozbudowany i fachowy opis oferty

Jeżeli samochód jest już gotowy do sprzedaży, to pozostaje napisanie zachęcającej oferty. Wady w opisie oczywiście pomijamy, podobnie jak kwestie związane ze stłuczkami. Jeżeli klient będzie dopytywał, to lepiej jest powiedzieć prawdę, aby nie wyjść na oszusta. W opisie trzeba zawrzeć tylko zalety samochodu. Warto jest udokumentować wszelkie naprawy i przeglądy. Faktury za części uświadczą kupującego w tym, że poprzedni właściciel dbał o samochód. Do opisu można dodać dane techniczne pojazdu.

Czytaj też: Kolejne podwyżki na A2. Od poniedziałku kierowcy korzystający z Autostrady Wielkopolskiej muszą zapłacić jeszcze więcej