Należy wiedzieć, że przedłużające się problemy ze zdrowiem po przebyciu choroby wirusowej nie są niczym nadzwyczajnym. Zdarzają się czasem nawet po zwykłym przeziębieniu, nieco częściej po grypie.

Nowością i zaskoczeniem dla lekarzy jest jednak to, że nawet lekka infekcja koronawirusa może dawać powikłania ciągnące się miesiącami. Dlatego każdy, kto chorował na COVID-19 powinien po kilku tygodniach od ustąpienia objawów zrobić podstawowe badania. Trzeba wiedzieć, że wszyscy ozdrowieńcy powinni dostać od swojego lekarza skierowanie na badania kontrolne. Ich zakres zależny jest oczywiście od zgłaszanych powikłań.

Najczęściej zalecane są następujące:

a). morfologia krwi – najlepiej z rozmazem.

b). EKG spoczynkowe i ewentualnie echo serca.

c). RTG płuc, a w uzasadnionych przypadkach także tomografia.

d). badanie poziomu D-dimerów (wskaźnik związany z chorobą zakrzepową).

e). próby wątrobowe (ASPAT, ALAT).

f). stężenie kreatyniny we krwi (test ocenia pracę nerek) i ewentualnie badanie ogólne moczu.

Warto też co podkreśla wielu lekarzy, dać sobie czas na powrót do formy sprzed choroby – dobrze się odżywiać, przyjmować witaminy (zwłaszcza D i C), dużo odpoczywać, ale pamiętać także o aktywności fizycznej – początkowo najbardziej polecane są niezbyt długie spacery. To najczęściej wystarcza i stan zdrowia poprawia się systematycznie. Jednak niektóre osoby długo jeszcze zmagają się z problemami utrudniającymi codzienne funkcjonowanie.

Trzeba wiedzieć, że objawem, na który skarży się wielu ozdrowieńców jest przewlekłe zmęczenie. Może ono sugerować pojawienie się takich oto poinfekcyjnych powikłań:

a). problemy z płucami – należy wiedzieć, że czasem w przebiegu COVID-19 rozwija się śródmiąższowe zapalenie płuc, po którym pozostają zwłóknienia, upośledzające wymianę tlenową (widać je na zdjęciu rentgenowskim). Jak uspokajają lekarze, u wielu osób płuca z czasem się regenerują (choć niestety zdarza się też inaczej). Leczenie trzeba prowadzić pod okiem pulmonologa. Dodatkowo warto sobie pomóc stosując proste ćwiczenia oddechowe – należy wiedzieć, że doskonały instruktaż znajduje się na stronie: www.plucapolski.pl.

b). Serce i układ krwionośny – wirus SARS-Co-V-2 uszkadza naczynia krwionośne i mięsień sercowy, wpływa także na krzepliwość krwi (zwiększa ryzyko zakrzepicy). Czasem po chorobie pojawiają się też zaburzenia ciśnienia tętniczego oraz arytmia. To wszystko może prowadzić do poważnych incydentów, w tym zawału serca czy udaru mózgu. Objawem niepokojącym jest narastające uczucie zmęczenia i mała tolerancja wysiłku (znaczne osłabienie po niewielkiej aktywności) oraz kołatania serca. Konieczna jest wówczas konsultacja u kardiologa, najlepiej w gabinecie, a nie przez teleporadę i wykonanie zleconych przez niego badań. Pilnej pomocy lekarskiej trzeba szukać, kiedy pojawia się nagłe uczucie duszności, przyspieszony oddech, silny ból w klatce piersiowej, zaburzenia mowy lub koordynacji ruchowej.

Co istotne trzeba podkreślić, ze niektórym osobom po przebyciu COVID-19 potrzebna bywa fachowa rehabilitacja. Są już w Polsce ośrodki (prywatne i państwowe), które przyjmują ozdrowieńców na kilkutygodniowe turnusy. Warto zapytać o nie swojego lekarza.

Warto również pamiętać o tym, że koronawirus atakuje czasem układ nerwowy. Jeden z częstych objawów, czyli utrata węchu i/lub smaku związany jest właśnie z porażeniem nerwów. Powikłaniem infekcji bywają trudności w koncentracji i logicznym myśleniu (tzw. mgła mózgowa). Może im towarzyszyć uczucie oszołomienia, problemy z komunikacją, pogorszeniu nastroju, a nawet depresja. Lekarze sądzą, że częściej te problemy pojawiają się u osób, które już wcześniej miały zaburzenia lękowe lub żyły w stresie. Do tej pory nie ustalono leczenia takich dolegliwości, jedyne co sprawdza się na pewno, to treningi relaksacji, które pomagają wrócić do równowagi emocjonalnej. Czasem jednak potrzebna może być psychoterapia.

Warto też powiedzieć o bardzo ciekawej informacji. Niedawno opublikowano badania, z których wynika, że na tzw. długi COVID pomaga szczepienie na koronawirusy. To dane wymagające jeszcze potwierdzenia, ale według lekarzy pobudza ono układ immunologiczny do pracy, dzięki czemu organizm lepiej radzi sobie z resztkami infekcji.

Dodatkowa uwaga – zaburzenia węchu można łagodzić wykorzystując olejki eteryczne. Trzeba kupić kilka i wąchać je na przemian, ucząc się na nowo ich zapachów.