RobsoNadaje długo i na temat

Dzień dobry. Melduję się już (lub może i dopiero) po raz piąty z moimi myślami przelanymi poprzez kliknięcia na klawiaturze komputerowej i zachodzę w głowę jak to się stało, że wytrzymaliście beze mnie prawie trzy tygodnie. Ale spokojnie, zdaję sobie sprawę, że większość z ludności naszego pięknego i specyficznego miasta nie wie nawet, że taki