Mieszkańcy Nowego Lubusza są wściekli, bo firma budująca wały zrobiła nową drogę, która ma… 3,8 m szerokości. To za wąsko, by dwa auta mogły się wyminąć. Do tego jest wzniesienie, które uniemożliwia widoczność jadącego z naprzeciw samochodu. Postawione są światła, które często nie działają, do tego sygnalizacja ma być tymczasowo. Co więc dalej? Dziś rano
Aktualności
Biznes