„W Ośnie pobili bardzo spokojnego, dobrego i uczynnego człowieka. Niestety obrażenia głowy były tak duże, że zmarł – poinformowała nas mieszkanka Ośna Lub. Prokurator: „Są badane dwie wersje”. Znałam go. Dobry i spokojny człowiek. Zawsze grzeczny… Troszkę samotnik, nad wodą łapał ryby. Szkoda go… – mówi mieszkanka Ośna. – Ponoć są zarzuty i aresztowano