Radny miejski ( były wiceprzewodniczący rady miejskiej) wystosował w czwartek 5 listopada list otwarty do burmistrza Mariusza Olejniczaka, który udostępnił w mediach społecznościowych. W liście zarzucił burmistrzowi politykę rozrzutności. Na odpowiedź burmistrza długo nie trzeba było czytać. Dziś gmina opublikowała jego oświadczenie. Burmistrz zarzuca radnemu manipulację opinią publiczną. – Informacje przekazywane przez radnego również mijają się z prawdą lub są najdelikatniej mówiąc nierzetelne – czytamy w oświadczeniu burmistrza.

Wczoraj po sesji miejskiej radny Piotr Gołdyn opublikował list otwarty do burmistrza Mariusza Olejniczaka.

List otwarty Piotra Gołdyna do burmistrza Mariusza Olejniczaka:

Szanowny Panie Burmistrzu

Miał Pan wielkie szczęście przejmując Gminę w 2018 r. ,w bardzo dobrej sytuacji finansowej i kadrowej z przygotowanymi projektami i bezpiecznym budżetem.

Nadeszły jednak czasy, w których musi Pan pokazać swoje przygotowanie do pracy w samorządzie, znajomość aktualnych problemów, wizję przyszłości miasta i podstawy gospodarcze rozwoju przez nowe inwestycje i racjonalną politykę gospodarczą.

Mam wrażenie, że w ostatnim czasie oderwał się Pan od rzeczywistości i prawdziwych problemów naszych mieszkańców, które próbuję Panu wielokrotnie uzewnętrznić nie tylko na posiedzeniach Rady Miasta lecz również w lokalnych mediach. Dotyczy to wielu spraw, które trapią nas wszystkich a pisze Pan , że „siedzi Pan na telefonie..”

Jestem w ostatnim czasie zaniepokojony Pana polityką rozrzutności w sprawach kadrowych i płacowych Urzędu Miejskiego, kiedy nadszedł czas ograniczania zatrudnienia, dzielenia obowiązków i prowadzenia polityki oszczędności w Gminie min. w zatrudnianiu pracowników. Na dzień dzisiejszy dowiadujemy się, że mimo bardzo złej sytuacji gospodarczej spowodowanej Covid-19 zwiększa Pan zatrudnienie w Gminie i obsadza stanowiska, które nie koniecznie są potrzebne. W ostatnim czasie jest Pan bardzo hojny z naszych podatków robiąc podwyżki w Gminie w czasie, gdy jest kryzys a przedsiębiorców traktuje się jak maszynkę do zarabiania pieniędzy i funduje im Pan im kolejną podwyżkę podatków lokalnych. Powiększył Pan bardzo zatrudnienie w Gminie a każdy nowy pracownik to około 100 zł rocznie z naszych danin. Podam tu przykłady: powstał wydział inwestycji i drogownictwa z nowym Naczelnikiem i 4 pracownikami gdy dotychczas zajmował się tym jeden wydział z ograniczonym zatrudnieniem i to z powodzeniem wystarczało patrząc na ilość min. projektów unijnych i realizowanych z budżetu przedsięwzięć. Dzisiaj jest tylko ich kontynuacja. Jeżeli dobrze policzyłem to zwiększyło się zatrudnienie w wydziałach WGN – 2 osoby, WKO – 3 osoby (w tym osoba bez wykształcenia kierunkowego zajmuje się ochroną środowiska), WA – 2 osoby, WO – 1 osoba gdy był to kiedyś jeden wydział lub samodzielne stanowiska teraz 2 duże wydziały do obsługi urzędu, nagle została w ostatnim czasie dodatkowo zatrudniona osoba na stanowisko kontroli i nadzoru, której nie było przez wiele lat, dalej wydział WPO – 4 osoby, WK- 2 osoby, Urząd Stanu Cywilnego – 2 osoby w miejsce jednej doświadczonej przeniesionej do innej jednostki. Jeszcze raz powtórzę to około 15 nowych osób łatwo policzyć jak to duże obciążenie dla budżetu Gminy. Takie działania Burmistrz winien uzgadniać z Radą Miejską .

Dzisiaj płacący podatki są zbulwersowani takimi działaniami władzy gdy inni pracownicy pracują w prywatnych firmach za 80% wynagrodzenia lub są zwalniani Gmina szasta pieniędzmi bez uzgodnienia z RM.

Szanowny Panie Burmistrzu działania Gminy mają być jawne i skuteczne. Dlaczego nie informuje Pan społeczeństwa rzetelnie tylko ukrywa swoje działania za nasze pieniądze. Proszę więc opublikować pełną informację na temat podwyżek dla pracowników Urzędu, jak to wygląda w innych jednostkach gdzie odchodzą pracownicy. Myślę, że wszyscy oczekują takiej transparentności.

Oświadczenie burmistrza Mariusza Olejniczaka: 

Oświadczam, że w bieżącej kadencji nie zwiększyłem zatrudnienia w Urzędzie Miejskim w Słubicach o 15 nowych etatów. Informuję, że „fakty”, które przedstawia radny Piotr Gołdyn są nieprawdziwe, a przedstawianie kłamstw w zakresie struktury zatrudnienia z Urzędzie Miejskim w Słubicach ma jedynie na celu wprowadzenie w błąd opinię publiczną.

virtualnetia.com - projektowanie i tworzenie stron WWW

Stan zatrudnienia w jednostce kształtuje się następująco:

ROK

Osoby UM w Słubicach (etaty)

Osoby w Straży Miejskiej

2018

85 (83)

6

2019

85 (83)

6

2020

86 (84)

7

 

Kwestia polityki kadrowej nie stanowi żadnej tajemnicy, a każdy radny, w tym również radny Piotr Gołdyn ma prawo o takie sprawy pytać. Najbardziej stosownym miejscem wydaje się być posiedzenie sesyjne Rady Miejskiej w Słubicach, a nie fora internetowe, czy też media społecznościowe.

Struktura zatrudnienia zmieniła się na przestrzeni ostatnich lat w niewielkim stopniu, choć skład osobowy zmienił się dość znacznie. Wynika to po prostu z faktu, że część pracowników odeszła na emeryturę, część rozwiązała umowę o pracę, a także w roku poprzednim odeszło od nas dwóch pracowników w tragicznych okolicznościach.

Dla przykładu w roku 2019 z różnych przyczyn 12 pracowników odeszło, a 3 nie świadczyło pracy powyżej roku (urlopy macierzyńskie, zdrowotne, wychowawcze). Wobec powyższego zatrudniono 11 osób w celu uzupełnienia braków etatowych.

W bieżącym roku zaś odeszło 5 osób, zatrudniono 7, w tym dwie osoby na umowę na zastępstwo za osoby, które w sposób długotrwały nie świadczą pracy (urlopy macierzyńskie).

Powyższe dane są prawdziwe i przedstawiają rzetelny stan faktyczny. Podkreślę, że każdy ma prawo o tego typu sprawy pytać. Pytać, a nie kłamać i wprowadzać w błąd.

Pozostałe informacje przekazywane przez radnego również mijają się z prawdą lub są najdelikatniej mówiąc nierzetelne. Chociażby kwestia Wydziału Inwestycji i Drogownictwa, który powstał we wrześniu 2019r. również została przedstawiona w taki sposób, aby zasugerować, że zatrudniono 4 nowe osoby wraz z naczelnikiem. Jest to nieprawda. Wydział ten powstał z podziału wcześniej funkcjonującego Wydziału Inwestycji i Ochrony Środowiska, w którym zatrudnionych było 12 osób. Aktualnie w Wydziale Inwestycji i Drogownictwa pracuje 5 osób, a w Wydziale ds. Komunalnych i Ochrony Środowiska pracuje 7 osób. Łatwo więc podsumować, że ilość etatów się w tym zakresie nie zmieniła. Ówczesny zastępca naczelnika przejął zakres inwestycji, zostając naczelnikiem. W żadnym z tych wydziałów nie ma natomiast stanowiska zastępcy naczelnika i nie planuję takich stworzyć.

Wydział Administracyjny i Wydział Organizacyjny funkcjonują w strukturze urzędu od 2014r. Trudno zatem wskazać, skąd radny Piotr Gołdyn posiada wiedzę o ich utworzeniu. Struktura zatrudnienia w tych wydziałach również nie uległa zwiększeniu.

Kłamstwem również jest, że od lat nie było osoby zatrudnionej na stanowisku ds. kontroli wewnętrznej i nadzoru. Poprzedni pracownik odszedł ze stanowiska w lutym 2019r. Faktem jest, że ciężko było znaleźć osobę na to stanowisko, a konkursy pozostawały bez rozstrzygnięcia. Dopiero w czerwcu 2020r. udało się uzupełnić ten etat.

Podsumowując należy wskazać, że „nowe twarze”, które pojawiły się w urzędzie, zostały zatrudnione, ale w miejsca wakatów. Jeśli nie ma takiej potrzeby nie podejmuję decyzji o zwiększeniu zatrudnienia. Jednakże ilość zadań nowych, dodatkowych, które są nakładane na gminę może powodować niewielkie zmiany w strukturze zatrudnienia. Zawsze jednak analizuję możliwości i staram się optymalizować zakresy czynności pracowników w zespole urzędu.

W kwestii podwyżek dla pracowników Urzędu Miejskiego w Słubicach informuję, że faktycznie zostały przyznane. Średnia ich wartość to ok. 300 zł – 350 zł brutto dla pracownika. Procentowo u niektórych zatrudnionych wzrost wynagrodzenia nie wyrównał nawet stopnia inflacji. Pozostawiam Państwa ocenie czy to dużo? Należy podkreślić również, że na konkursy na wolne stanowiska urzędnicze nie ma chętnych lub po usłyszeniu wysokości proponowanego wynagrodzenia odmawiają podpisania umowy o pracę. Uważam zatem, że wynagrodzenia pracowników w tutejszej jednostce nie są wygórowane, a chętnych do pracy wcale nie przybywa.

Na przyszłość zachęcam wszystkich do rozmowy lub zadawania pytań, np. na sesji aby uzyskać wiarygodną i rzetelną informację. Powielane kłamstw, niedomówień czy też plotek wprowadza wszystkich w błąd. Od radnych zaś należałoby się spodziewać przede wszystkim informowania o różnych sprawach w sposób rzetelny, prawdziwy i obiektywny.