Ostatnio na łamach naszego cyklu opowiadaliśmy dzieje Golic- najbardziej na północ wysuniętej miejscowości znajdującej się w obrębie gminy Słubice. Dziś pozostajemy w jej administracyjnych granicach, aby bliżej przyjrzeć się dziejom Nowego Lubusza- osady historycznie założonej na polecenie króla pruskiego, Fryderyka Wielkiego.

Obecnie Nowy Lubusz to niewielka (około dwustu mieszkańców), nadodrzańska wieś sołecka, do której prowadzi jedna z lokalnych dróg powiatowych. We wczesnym średniowieczu były to obszary znajdujące się w najbliższym sąsiedztwie grodu Lubusz (dziś Lebus), który przez setki lat był jednym z najważniejszych ośrodków na obecnych ziemiach zachodnich (to właśnie tutaj pierwotnie swą siedzibę miał biskup lubuski). Jak na ironię, dawny słowiański Lubusz (utracony ostatecznie w wyniku działań Bolesława Rogatki) pozostał po roku 1945 w granicach państwa niemieckiego. Ten „Nowy” po wojnie przypadł natomiast Polsce.

Nowy Lubusz na mapie
Nowy Lubusz (przed wojną Neu Lebus) na mapie

„Kolonia Lubusz”

virtualnetia.com - projektowanie i tworzenie stron WWW

Właśnie pod taką nazwą (oryginalnie Kolonie Lebus, później Neu Lebus) powołano do życia wspomnianą osadę. Powstała ona w wyniki działań króla Fryderyka, który w roku 1765 nakazał, aby w tym miejscu powstała kolonia. Przybyli na miejsce koloniści mieli zajmować się głównie uprawą żyta, ziemniaków oraz wypasem bydła. Jeszcze przed upływem XVIII wieku obszar wsi powiększono, zaś w połowie następnego stulecia liczba jej mieszkańców osiągnęła okrągłe 200 osób. Na miejscu istniała m.in. szkoła i cmentarz, ale chcąc udać się do kościoła miejscowi musieli pokonać Odrę. W związku z powyższym, przypuszczalnie już od XIX wieku pomiędzy osadą, a Lubuszem właściwym funkcjonowała przeprawa promowa (dziś naturalnie już nieistniejąca). Po roku 1945 na obszarze współczesnego sołectwa (ściślej mówiąc w kolonii Nowy Lubusz) utworzono placówkę Państwowego Gospodarstwa Rolnego. Poniżej prezentujemy obszerną galerię zdjęć z Nowego Lubusza, w tym m.in pozostałości po dawnej nekropolii (fot. Jonatan Stawarski i Dawid Nowak).

Okiem sołtysa

W roku 2019 sołtysem w Nowym Lubuszu został Jonatan Stawarski- młody i energiczny mieszkaniec miejscowości. Z obecnym włodarzem mieliśmy okazję odbyć przyjemną rozmowę, której tematem były m.in aktualne plany sołectwa: W naszym sołectwie żyje się spokojnie z dala od miejskiego zgiełku. Każdy z każdym się zna, dorastają tutaj kolejne pokolenia. Do wsi przyjeżdżają również osoby z dalszych regionów Polski, które kupiły tutaj działki budowalne i postanowiły wybudować swoje domy. Mogę też śmiało powiedzieć, że zainteresowanie naszymi terenami stale rośnie. Jest to zresztą jedna z tych miejscowości, których coraz mniej u nas w regionie- cisza, spokój, zwierzęta gospodarskie, małe gospodarstwa rolne, których trud pracy widoczny jest na każdym kroku. Park Krajobrazowy, obszar natura 2000 i otaczająca nas przyroda. Jak każda miejscowość borykamy się z różnymi problemami, ale staramy się sobie z nimi radzić i uważam, że nie mamy powodów do narzekania. Z roku na rok staramy się modernizować naszą infrastrukturę oraz sprzęt niezbędny do jeszcze lepszego funkcjonowania sołectwa. W 2020 roku miałem przyjemność wraz z burmistrzem Olejniczakiem otworzyć nowo wybudowaną ścieżkę rowerową, dzięki której Nowy Lubusz stał się jeszcze bardziej atrakcyjny dla osób uprawiających sport czy tych, którzy chcą przyjechać ze Słubic i w ciszy pospacerować. Bardzo cieszy też fakt, że często odwiedzają nas nasi sąsiedzi zza Odry. W sołectwie mamy jeszcze wiele planów i pomysłów, które sukcesywnie będziemy realizować tak, aby żyło się tutaj coraz lepiej.” 

Zdjęcie nagłówkowe: Dawna przeprawa przez Odrę na planie z roku 1923

Źródła:

  1. „Słubice: historia-topografia-rozwój”
  2. polskaniezwykla.pl