Miliony, które przybyły do Republiki Federalnej w okresie powojennym jako tak zwani „gastarbeiterzy” pozostały na zawsze. Uchodźcy i późni repatrianci również osiedlili się tutaj. Od lat 70-tych XX wieku ludzie z całego świata z różnych powodów starają się o azyl w Niemczech. Temu niejednorodnemu społeczeństwu towarzyszy przede wszystkim jedno pytanie: Czy działa ono na rzecz integracji?

Od dłuższego czasu w Niemczech toczy się debata polityczna na temat tego, czy Niemcy są krajem imigracji. Jeśli jednak spojrzeć na czyste fakty i liczby, staje się jasne, że Republika Federalna jest krajem migracji w statystycznym środku między krajem imigracji a krajem emigracji. Oznacza to, że na początku XXI wieku imigracja i emigracja w Niemczech były prawie w równowadze.

Integration 57e7d2444f 1920
Fot. Pixabay.com

Dopiero od 2015 roku Republika Federalna Niemiec po raz kolejny odnotowała znacznie więcej napływów niż odpływów. Co roku Federalny Urząd Statystyczny publikuje statystyki dotyczące liczby osób, które przeniosły się do Niemiec na stałe, oraz osób, które opuściły Republikę Federalną. W 2019 roku było 1,5 mln imigrantów w porównaniu z 1,2 mln emigrantów. Należy jednak krytycznie ocenić, że statystyki te nie pokazują, ile osób faktycznie odwraca się od Niemiec w dłuższej perspektywie czasowej. Niemniej jednak liczby te powinny skłonić do refleksji, ponieważ emigrują głównie młodsze osoby z ponadprzeciętnymi kwalifikacjami .

Również ze względu na wysokie tempo emigracji, społeczeństwo niemieckie staje się coraz bardziej zróżnicowane. Wynika to z faktu, że mieszkańcy o pochodzeniu migracyjnym są przeciętnie młodsi i mają więcej dzieci niż Niemcy. Oznacza to, że rośnie odsetek ludności o pochodzeniu migracyjnym. Według danych Federalnego Urzędu Statystycznego, w 2019 roku ponad jedna czwarta mieszkających w Niemczech miała już tło migracyjne. Jednocześnie imigranci pochodzą z coraz większej liczby różnych krajów i kultur pochodzenia.

Fot. Pixabay.com

W latach 70. trzy czwarte z nich pochodziło z pięciu krajów (Włochy, Hiszpania, Grecja, Turcja i Jugosławia). Z drugiej strony, obecnie trzy czwarte imigrantów jest rozdzielone pomiędzy ponad 80 grup pochodzenia. Mimo że integracja staje się coraz bardziej powszechna w Niemczech jako kraju migracji, staje się ona również coraz trudniejsza ze względu na bardziej zróżnicowane społeczeństwo. Dzisiejsze społeczeństwo imigracyjne charakteryzuje się rosnącą różnorodnością krajów i kultur pochodzenia z ich tożsamością etniczną, językową i religijną, a także związanymi z nimi wartościami i codziennymi praktykami.

Co więcej, tło migracji do Niemiec jest inne: Spektrum sięga od rekrutowanych, uznanych migrantów zarobkowych, poprzez uchodźców i osoby ubiegające się o azyl, aż po imigrantów, którzy przebywają w Niemczech nielegalnie.

1 marca 2020 weszła w życie ustawa o imigracji pracowników wykwalifikowanych. Eva Högl, lider parlamentarnej partii SPD, mówi: „Dobrze zarządzana, uporządkowana, legalna migracja jest atutem dla nas wszystkich. Dzięki prawu imigracyjnemu dla wykwalifikowanych pracowników zainicjowaliśmy największą reformę naszego prawa imigracyjnego.”

Prawo to jest zobowiązaniem wobec Niemiec jako kraju imigracji. Zawiera ono wiele dobrych i skutecznych rozwiązań mających na celu ułatwienie, poprawę i zwiększenie przejrzystości migracji zarobkowej. Po raz pierwszy otwiera się w Niemczech rynek pracy dla osób wykwalifikowanych zawodowo, których niemiecki tenże rynek pilnie potrzebuje. Po raz pierwszy ludzie mogą przyjechać do Niemiec w poszukiwaniu pracy lub miejsca kształcenia z krajów trzecich, z poza obszaru Unii Europejskiej.

Specjalistyczna ustawa imigracyjna jest kamieniem milowym, który reguluje imigrację pilnie potrzebnych wykwalifikowanych pracowników zgodnie z potrzebami niemieckich pracodawców. Mimo nowego prawa utrzymujące się duże różnice pomiędzy Niemcami i imigrantami w zakresie edukacji i kształcenia są problematyczne dla integracji: według danych Federalnego Urzędu Statystycznego w 2019 roku około 20 procent migrantów nie posiadało ogólnego świadectwa ukończenia szkoły, podczas gdy wśród obywateli niemieckich pochodzenia niemieckiego odsetek ten wynosił tylko 2,6 procent. Nic więc dziwnego, że osoby obcego pochodzenia w wieku od 25 do 65 lat są prawie dwukrotnie bardziej narażone na bezrobocie niż osoby pochodzenia niemieckiego.

Turkey 57e0d7474e 1920
Fot. Pixabay.com

Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) stwierdziła, że tylko w kilku krajach osoby ze środowisk migracyjnych mają niższy poziom kwalifikacji niż w Niemczech. Podczas, gdy imigranci zagraniczni są jeszcze gorzej wykwalifikowani od średniej niemieckiej, emigrujący obywatele niemieccy są lepiej wykwalifikowani.

Jednym z przykładów jest zawód lekarza. W niektórych regionach Niemiec jest zbyt mało lekarzy, ponieważ coraz więcej z nich woli pracować za granicą. Dlatego ważne pytanie społeczne brzmi: jak można zapobiec opuszczaniu Niemiec przez wykwalifikowanych, mobilnych i wysoce zmotywowanych pracowników? Emigranci narzekają na wyraźną hierarchię, niewystarczające możliwości awansu, brak uczciwości w działaniu, niesprawiedliwe przepisy podatkowe i kulturę zazdrości wobec tzw. wyższych zarobków. Dlatego ważna jest gruntowna poprawa tego wszystkiego, aby państwo Niemieckie mogło znów stać się bardziej atrakcyjnym dla wykwalifikowanych ludzi – zarówno dla tych, którzy chcą emigrować, jak i dla tych, którzy się wahają.