W Słubicach odbył się kolejny pojedynek naszych miejscowych drugoligowców spod znaku już nie, ale jednak celuloidowej piłeczki. Pierwszy zespół STS Wulmar podejmował LKTS Zenit Międzybórz.
Mecz II ligi odbywającej się pod patronatem Dolnośląskiego Okręgowego Związku Tenisa Stołowego odbył się w hali szkoły podstawowej nr 2 w sobotę 20 listopada. Do naszego grodu mając do pokonania blisko 400 kilometrów zawitała ekipa LKTS Zenit Miedzybórz. Dla STS Wulmaru Słubice była to piąta ligowa kolejka. Nie jest to liczba tożsama dla innych drużyn, gdyż kilka meczów zostało przełożonych na wcześniejsze bądź też późniejsze terminy.
Obydwie drużyny do tej pory zajmowały pośród 14 drużyn miejsce delikatnie pod środkową kreską ligowej tabeli dlatego wiadomo było, że będzie to pojedynek z cyklu tych zaciętych i na ostateczne rozstrzygnięcie trzeba zazwyczaj czekać do ostatniego meczu. Tak też się to sprawdziło w tym wypadku.
Po zwyczajowym rozstawieniu zawodników i przydzieleniu ich odpowiednio do stołów 1 i 2 przystąpiono do tego pojedynku. Pierwsze mecze zagrali nasz Konrad Zawadzki z Michałem Jarosikiem i Dawid Kozłowski z Jakubem Żuberkiem. Konrad w dobrym stylu wygrał dwa pierwsze sety po 11-7 i zabrakło już tylko postawienia “kropeczki nad i”. Akurat w tenisie stołowym, podobnie zresztą jak w większości sportów gra się do końca. Tak też zrobił M. Jarosik wygrywając trzy kolejne partie odpowiednio do 8, 6 i 11. Szkoda tego ostatniego seta, gdyż nasz zawodnik miał też swoje piłki meczowe. Wspomniany Dawid Kozłowski nie miał za to problemu w trzech setach uporał się ze swoim rywalem. Kolejne dwa mecze to występ Mirosława Rogowskiego i Marka Szuplaka. Po pięciosetowym boju zwycięsko wyszedł ten pierwszy, natomiast wyższość Piotra Klimka, który w tym dniu wygrał wszystkie swoje mecze w singlu i deblu musiał uznać Marek Szuplak przegrywając 0-3. Zatem przed meczami deblowymi widniał remis 2-2. Po nich zanotowano w protokole również remis, z tym, że 3-3, z którym to wynikiem przystąpiono do decydującej o ostatecznym wyniku rozgrywki. Swe kolejne mecze grupowe przegrali zgodnie 0-3, Konrad Zawadzki i Dawid Kozłowski co oznaczało dla miejscowych w dwóch ostatnich meczach walkę tylko o remis. Swoje w tym kierunku zadanie wykonał z powodzeniem Marek Szuplak wygrywając z Jakubem Żuberkiem 3-1. Wszystko zatem było w rękach, a konkretnie w lewej Mirka Rogowskiego. Niestety, po bardzo zaciętym kolejnym w tym dniu meczu pięciosetowym przegrał 2-3 z Michałem Jarosikiem i to goście mogli cieszyć się z dwóch punktów dopisanych im do ligowego dorobku.
STS Wulmar I Słubice obecnie zajmuje 9 miejsce pośród wszystkich czternastu drużyn w tabeli i na swym koncie po pięciu meczach ma 3 punkty. W najbliższą sobotę czeka ich wyjazd do sąsiada z tabeli drugiej ekipy KTS Wolbromek. Życzymy powodzenia.
Czytaj także: Festiwal strzelecki Polonii
[ngg src=”galleries” ids=”214″ display=”basic_thumbnail”]