W niedzielne popołudnie, podobnie jak Polonia Słubice nasza druga drużyna ligowa seniorów rozegrała mecz „u siebie”. Oczywiście chodzi o SKP Słubice, który w A-klasie podejmował Chrobrego Drzeńsko.
Dwa remisy i jedna wygrana wydaje się dobrym łupem po trzech kolejkach tegorocznej A- klasy w wykonaniu Słubickiego Klubu Piłkarskiego. Ciekawe, że obydwa remisy podopieczni trenera i zarazem prezesa Klubu Adama Mrozińskiego uzyskali na swoim terenie, bo przecież wiadomo, iż na swoim terenie powinno być lepiej, czyli raczej z wygraną.
Jednak przeciwnicy, ten pierwszy Znicz Trzemeszno i ten trzeci Chrobry Drzeńsko to stali bywalcy tej klasy rozgrywkowej i posiadający w swoich składach zarówno doświadczonych , jak i młodych, wybieganych piłkarzy. Zatem od razu przechodzimy do wyniku, który był bezbramkowy. Spytaliśmy tuż po meczu A. Mrozińskiego jak odbiera ten remis i usłyszeliśmy, iż ten remis należy traktować jako jednak sukces.
– Od 75 minuty graliśmy w dziesiątkę, gdyż Andrzej Drabiec za drugą żółtą otrzymał czerwoną kartkę. Na szczęście do końca meczu udało nam się zachować zerowe konto w naszej bramce. Jestem zadowolony z naszej defensywy, natomiast „atak” nadal szwankuje – mówi A. Mroziński.
– Jednak wszystko jest do naprawienia, cieszymy się, że w ogóle gramy w lidze. Dwa remisy i wygrana to moim zdaniem bardzo dobry początek ligi. Na pewno nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa. Przy okazji zapraszam serdecznie na nasze mecze w Słubicach. Staramy się dbać o kibiców. Jest dobra muzyka i atmosfera i oczywiście emocje sportowe -dodaje.
? 
? 
? 
