
W poprzedniej części naszego cyklu poznaliśmy w zarysie fascynującą historię Sienna. Po namyśle zdecydowałem jednak, iż pozostaniemy w klimacie podośniańskich miejscowości. Przed Państwem zatem historia wyjątkowa – historia miejscowości, która z jednej strony może poszczycić się średniowieczną metryką, ale z drugiej także unikalnymi górniczymi tradycjami. Zapraszamy do Smogór!
Smogóry to na dobrą sprawę wieś leżąca na pograniczu dwóch powiatów – słubickiego i sulęcińskiego. Smogórom zresztą zdecydowanie bliżej do Sulęcina niż do Słubic, od których dzieli je dystans aż czterdziestu kilometrów. Dla miejscowych może to oczywiście rodzić pewne problemy w sytuacji, gdy należy załatwić jakąś sprawę np. w starostwie. Jeśli chodzi zaś o wielkość, to warto zaznaczyć, iż Smogóry są największym sołectwem na obszarze gminy Ośno – miejscowość na co dzień zamieszkuje niemal siedmiuset mieszkańców.

Smogarya kontra naziści, czyli walka o lokalną pamięć
Najwcześniejsza historia osady w Smogórach sięga czasów, gdy na obszarach tych dominowały plemiona słowiańskie. Może o tym świadczyć późniejsza nazwa osiedla, które w średniowiecznych przekazach określane bywa jako Smogarya. Nazwa ta wywodzi się przypuszczalnie od słowiańskiego słowa Smogorja, które w języku dawnych Słowian oznaczało miejsce lub siedzibę nad torfowiskiem.
Słowiańskie korzenie Smogór tak bardzo w swoim czasie przeszkadzały niemieckim władzom, że w roku 1937 definitywnie zmieniono nazwę wsi – odtąd dawne Schmagorei miało nazywać się Treuhofen. W nazistowskich Niemczech nie było bowiem miejsca dla Słowian. W myśl ówczesnej polityki historia tych obszarów od zawsze była przecież niemiecka. O dawnym osadnictwie oraz rodowodzie słowiańskim wielu miejscowości nie można było mówić ani pisać. Jeśli mam być szczery, to widzę tutaj pewne analogie do czasów współczesnych. Dziś bowiem również można spotkać się z „gumkowaniem” tego fragmentu lokalnej historii. Pytanie jedynie, czy dzieje się tak z jakichś konkretnych pobudek, czy też nie…

Templariusze, rycerze i nowi osadnicy
Końcówka pierwszej połowy XIII wieku to niezwykle interesujący okres w dziejach ziemi lubuskiej. Na obszarach tych przeplatały się bowiem wpływy Piastów, Brandenburczyków, ale i również zakonów rycerskich. W roku 1244 pochodzący z Dolnego Śląska komes Mroczek nadał Templariuszom dobra w ówczesnym Sulęcinie. Oprócz tego we władzy zakonu znalazły się również okoliczne wsie – w tym osada w Smogórach. Co ciekawe, tutejsi bracia koncentrowali się nie tyle na walce z niewiernymi, co raczej na pomnażaniu dóbr zakonu prowadząc również zakrojoną na szeroką skalę akcję osadniczą.

Po likwidacji zakonu w XIV stuleciu wieś przechodziła często z rąk do rąk. U progu XV wieku osada w Smogórach podzielona była aż na trzy działy własnościowe. Prawa do tutejszych dóbr posiadały wówczas w sumie trzy rody rycerskie: von Slaberndorf, von Wistock i von Schulze. W drugiej połowie rzeczonego stulecia Smogóry przypadły natomiast rodzinie mieszczańskiej z Frankfurtu – Güntherom. Wiemy, że już wówczas we wsi istniała parafia oraz kościółek. Co stało się z tą pierwszą smogórską świątynią? Tego do końca nie wiemy, ale jeszcze pod koniec XV stulecia ufundowano kolejny kościół – to budowla, która po wielu dziejowych przejściach do dnia dzisiejszego znajduje się w Smogórach.

Epoka węgla
XVI, XVII i XVIII -ty wiek to generalnie dalszy rozwój osady, jak i zmiany w jej strukturze własnościowej. Prawdziwym przełomem okazał się być jednak początek XIX stulecia – a więc czas, gdy w okolicy Ośna i Sulęcina rozpoczęto wydobycie węgla brunatnego.

Początków smogórskiej kopalni należy upatrywać u progu drugiej połowy XIX stulecia. W roku 1860 złożono wniosek o nadanie pola górniczego o nazwie Oskar – jest to oficjalny początek górnictwa w Smogórach. Należy podkreślić, że praca w kopalni z całą pewnością nie należała do łatwych – eksploatacja, choćby ze względów geologicznych była niezwykle utrudniona. Co więcej, wydobywany początkowo węgiel był zbyt kruchy i tracił szybko swą wartość, dlatego też około roku 1915 dobudowano dodatkowo fabrykę brykietów wraz z kolejką – w ten sposób urobek z szybu mógł być bezpośrednio transportowany do wspomnianej fabryki i na miejscu odpowiednio przerabiany.

Misja księdza Michała
Pierwszymi powojennymi osadnikami w Smogórach byli górnicy powracający z Francji oraz przesiedleńcy ze wschodu. Jedną z kluczowych postaci tego okresu jest ksiądz Michał Kądziołka. Dzięki jego zaangażowaniu udało odbudować się miejscowy kościółek, którego gmach ucierpiał w końcówce wojny i wokół, którego wytworzyła się pierwsza, lokalna polska społeczność. 40 lat później, w roku 1985 biskup Wilhelm Pluta erygował w Smogórach samodzielną parafię.

A jaki los spotkał kopalnię? Na początku lat 50. połączono ją z kopalnią Sieniawa tworząc w ten sposób przedsiębiorstwo Smogóry-Sieniawa. Trzeba jednak przyznać, że był to już poniekąd łabędzi śpiew miejscowego górnictwa. 10 lat później, w roku 1961 kopalnie w ostateczności zlikwidowano.

Legenda o dobrym bazyliszku
A na koniec naszego dzisiejszego spotkania warto jeszcze wspomnieć o miejscowej legendzie, która kojarzy Smogóry z mitycznym, diabolicznym bazyliszkiem. Otóż niegdyś, w dawnych czasach mieszkańców Sulęcina i okolic nękał straszliwy graf Grunenberg. Zły władca pobierał od ludzi olbrzymie podatki doprowadzając tym samym niejedną rodzinę do głodu, ruiny i rozpaczy. W związku z takim obrotem spraw mieszkańcy Smogór postanowili uciec się do czarnej magii. Udali się do zamieszkałej w okolicach Łagowa wiedźmy z prośbą o pomoc. Ta jednak nie zrobiła nic szczególnego, a jedynie przepowiedziała, że już wkrótce w ich okolicach nastąpią różne dziwne i niewytłumaczalne zdarzenia. Jak powiedziała, tak też się stało – we wsi pojawił się bowiem przybierający różne, demoniczne postacie bazyliszek, który przegonił tyrana zwracając wieśniakom upragnioną wolność. Na jego cześć nazwano osadę Smoczą Górą, a więc Smogórami. Bazyliszek ma ponownie powrócić, gdy Smogórom i jego mieszkańcom znów grozić będzie niebezpieczeństwo, tyrania i płacz.
Czytaj też: Noworoczna podróż do Sienna. Poznajmy dzieje i sekrety tej podośniańskiej miejscowości
Wybrane źródła:
- Kościoły Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej. Nasze Dziedzictwo
- Zarys historii górnictwa węgla brunatnego w okolicy Ośna Lubuskiego i Sulęcina
- ośno.pl
- zamkilubuskie.pl
- ziemialubuska.pl