Pod względem nowych odkryć Górzyca nie przestaje zadziwiać. Tylko w ostatnich latach na obszarze należącym do gminy odnajdowano liczne pozostałości z wielu odległych epok. Tym razem uczeni odnaleźli kolejnych 15 grobów oraz innych obiektów, które związane były z pradawnym cmentarzyskiem z czasów kultury łużyckiej.

Jak tłumaczy Krzysztof Socha z Muzeum Twierdzy Kostrzyn prowadzone obecnie w Górzycy badania mają charakter ratowniczy i związane są z budową domu jednorodzinnego wznoszonego na gruncie, na którym natrafiono na relikty z przeszłości. Wspomniane odkrycie składa się obecnie z 15 grobów będących częścią cmentarzyska, które funkcjonowało na obszarze obecnej Górzycy ponad trzy tysiące lat temu! Uczony uważa jednak, że na ten przynajmniej moment nie można mówić o zbyt wielu konkretach: „Na chwilę obecną bez szczegółowych badań antropologicznych nie da się określić płci i wieku pochowanych osób. Ich zwłoki zostały spalone na stosie pogrzebowym, zaś kości pochowane w urnach. Wiemy, że jako dary grobowe ofiarowano im głównie naczynia gliniane, w których mogła znajdować się żywność lub napoje.”

Kim była ludność kultury łużyckiej?

Tego nie wiemy do końca nawet dziś. Nie jesteśmy w stanie jednoznacznie określić jakiego pochodzenia etnicznego były społeczności, które zamieszkiwały obszary współczesnej Górzycy przed tysiącleciami. Archeolodzy potrafią jednak wyodrębnić przynależność danych grup do określonej kultury poprzez m.in. podobny sposób wyrobu naczyń, czy np. pochówku zmarłych. Stąd też wiadomo, że na przełomie I i II tysiąclecia przez Chrystusem obszary m.in. dzisiejszej Polski zamieszkiwały społeczności, które mogły być w mniejszym, bądź większym stopniu ze sobą spokrewnione.

Co jeszcze odnaleziono, czyli arcybogata przeszłość naszych ziem

Badania i odkrycia archeologiczne mają to do siebie, że w jednym tylko miejscu można natrafić na pozostałości z wielu epok. Nie inaczej było i tym razem. Oprócz grobów naukowcy odnaleźli również narzędzia krzemienne pochodzące -uwaga- sprzed 11 tysięcy lat! Takie nagromadzenie materiału archeologicznego może przemawiać za tym, iż osadnictwo ludzkie na obszarze dzisiejszej Górzycy można liczyć w tysiącleciach!

Upał nie jest sprzymierzeńcem, ale „dają radę”

Obecna, niezwykle upalana aura nie jest naturalnie najlepszą wiadomością dla archeologów. Jak jednak mówi Krzysztof Socha z każdym wyzwaniem można sobie poradzić: „Ostatnie ciepłe zimy sprawiły, że badania archeologiczne prowadzimy praktycznie przez cały rok. Oczywiście upały utrudniają nam nasze działania, gdyż jest strasznie sucho i ziemia jest twarda. Radzimy sobie jednak. Mamy przenośny namiot, który daję nam trochę cienia. Woda, nakrycie głowy, uważamy na siebie i robimy swoje.” Pozostaje zatem naszym uczonym życzyć nie tylko dalszych owocnych „plonów”, ale i również być może bardziej łaskawej aury, która ostatnio wszystkim nam daje w kość.