W obliczu panującej pandemii, kiedy niemal z każdej strony słyszymy o rosnących liczbach zakażeń chcemy pozwolić Państwu na moment zapomnienia i chwilę odpoczynku. A w ramach tego odpoczynku zapraszamy na spotkanie z panią Anną Karwacką ze Smogór, która od kilkunastu lat tworzy… miniaturowe domki dla lalek!
Poznajmy tę niezwykle utalentowaną artystkę! Pani Anna ma 38 lat, z zawodu jest technikiem informatyki. Obecnie pracuje w firmie Bloomines w Ośnie Lubuskim. Pochodzi z Czarnowa, ale od dwudziestu lat mieszka we wspomnianych Smogórach. Jak mówi, pasja do tworzenia miniatur towarzyszyła jej od dziecka.
– Zawsze zachwycały mnie małe, drobne cudeńka, a gdy mój syn miał około pięć lat zaczęłam tworzyć dla niego maleńkie zabawki. To sprawiało mi ogromną radość i frajdę – mówi pani Anna.
Domki oraz wszelkie akcesoria, takie jak: mini książeczki, tkane ręcznie dywaniki, naczynia czy mebelki pani Anna tworzy samodzielnie.
– Czasem sprowadzam coś z zagranicy USA, UK rzadziej z Chin, ale przeważnie nawet te najdrobniejsze szczegóły wytwarzam własnymi dłońmi i według własnego pomysłu – zaznacza.
Trzeba przyznać, że widok domków oraz precyzja z jaką zostały wykonane wprawiają w niedowierzanie!
– Tworzenie całego domku kolekcjonerskiego jest dość żmudnym zajęciem. Nad moim autorskim projektem pracuję już od dwóch lat i wciąż coś dodaję, poprawiam, ulepszam. To taka moja „perełka” więc i wkładam w nią wszystkie moje umiejętności i każdą wolną chwilę mówi pani Anna.
4 marca bieżącego roku smogórzanka wzięła udział w konkursie zorganizowanym przez Muzeum Domków Dla Lalek w Warszawie. Konkurs polegał na tym, aby stworzyć domek lub room box z tego co mamy w domu i co podlega całkowitemu recyklingowi. Pani Ania stworzyła room box Elzy bohaterki animowanego filmu pt „Kraina Lodu”. Pani Anna zdobyła wyróżnienie.
– Tworzenie pozwala mi kreować świat takim, jakim chcę go pokazać. Pozwala na moment „wyrwać się” z monotonii życia, oderwać od codziennych trosk i problemów i skupić się na byciu „tu i teraz”. Wiele osób pyta mnie, kiedy ją znajduję na to wszystko czas i siły. Odpowiadam wtedy, że bez moich pasji nie byłabym tak naprawdę sobą. To jest tak piękne i ważne dla mnie, że aż niewytłumaczalne i nie do wyrażenia słowami – mówi artystka.
Warto dodać, że oprócz domków pani Ania tworzy kartki i pamiątki metodą scrapbookingu oraz wytwarza biżuterię własnego autorstwa. Podczas ferii zimowych na zaproszenie sołtys Beaty Wieczorek, pani Ania poprowadziła warsztaty dla dzieci ze wsi. Powstał wówczas mini room box z kartonu. Radości było co niemiara! To był dla wszystkich bardzo wzruszający i miło spędzony czas.
Nasza bohaterka jest przykładem na to, że warto spełniać swoje marzenia i robić to, co się kocha.
– Dla kogoś to może tylko zwykłe hobby, zabawa, ale dla mnie to jestem cała ja i moje serce, które wkładam w każdy szczegół, pomysł i wykonanie- mówi nasza bohaterka.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć, na których można podziwiać niezwykłe domki dla lalek pani Anny.
