Na wystawie będzie można zobaczyć kilkanaście dokumentacyjno-reporterskich fotografii autorstwa Witolda Cholewy, który w pierwszych tygodniach po wybuchu wojny na Ukrainie, jako wolontariusz, pomagał i wspierał uchodźców na stacji Rzepin. Jako pasjonat fotografii, miał również przy sobie aparat, ale jak wspomina „niekiedy nie dawało się go używać”.
Emocje i dramat ludzi były tak silne, że głównie skupiał się na pomaganiu. Nie atakował aparatem, ale z dystansu rejestrował, wiedząc, że trzeba dać świadectwo tego co się dzieje tu i teraz. Wzbudzał zaufanie swoją otwartością i pomocą. Rejestrował zarówno uchodźców jak i prace wolontariuszy. Jego zdjęcia można było oglądać w lokalnych mediach i w ogólnopolskiej prasie. Teraz zapraszamy na wystawę do Galerii Małe j SMOK.
„Stacja Rzepin. Stacja już nie tylko Polskich Kolei Państwowych, ale Stacja, na której zwykły człowiek przyklęka nad człowieczeństwem, własnym losem i drugiego, nieznanego mu wcześniej człowieka. Zaduma nie mija, choć minęły miesiące od tamtych dni. Na zdjęciach uwiecznione chwile i osoby, które przejdą nie tylko do historii, ale do serc osób, które się tam spotkały”
Witold Cholewa, od ośmiu lat związany z grupą fotograficzną AKFA działająca przy słubickiej Galerii OKNO i od trzech z Zielonogórskim Towarzystwem Fotograficznym. Abstynent nudy, uzależniony od zdarzeń, wrażliwy na światło i czuły na cień, a w szczególności na drugiego człowieka.
Zobacz też: Dworzec Rzepin – miejsce, które zapamiętają wszyscy????
