Zanim wybije północ i wyczekiwana „godzina zero”, zanim przywitamy Nowy (na pewno lepszy) Rok musimy się do tego oczekiwania przygotować.  Na pewno ważne jest towarzystwo, nawet jeśli z wiadomych względów „okrojone” i jak to mówi żartobliwie mój mąż dobra strawa.  Co oprócz klasyki w postaci bigosu, krokietów czy sałatki jarzynowej? Zdradzę Państwu kilka przepisów moich koleżanek, które wybrały te najpyszniejsze i nie ma co ukrywać oprócz podniebienia, cieszące również oczy! Poziom trudności? Różny! Ale każda potrawa warta jest spróbowania.

„Choinki” według przepisu Mariany 

Masa wystarczająca na pięć choinek:

  • 300 gram fileta z kurczaka
  • 4 jajka
  • 1 serek topiony w kostce
  • 1 opakowanie serka typu „Filadelfia”
  • 1 ząbek czosnku
  • Grzanki lub krakersy
  • Sól i pieprz
  • Koperek
  • Marchewka
  • Ziarenka granatu do dekoracji.

Ugotowany filet z kurczaka drobno kroimy, jajka gotujemy na twardo. Ugotowane i ostudzone jajka wraz z serkiem topionym (najlepiej wyjęty tuż z lodówki żeby był twardy) ścieramy na drobnej tarce. Następnie mieszamy wszystko, dodając ser typu Filadelfia, zmiażdżony czosnek doprawiając solą i pieprzem. Z tej powstałej masy tworzymy choineczki, które obficie obtaczamy drobno posiekanym koperkiem oraz dekorujemy gwiazdą z marchwi. Można do dekoracji użyć ziarenek granatu, ale również kukurydzę lub groszek. „Podest” choinek można zrobić z krakersów lub grzanek.

133337476 859749958114642 1281773650169718765 N