Cykl „Palcem po Mapie” rozwinął nam się do tego stopnia, iż obecnie dotarliśmy już do szesnastej odsłony naszej opowieści. Do tej pory odwiedziliśmy wspólnie łącznie kilkanaście miejscowości, które rozsiane są na mapie całego naszego powiatu. To jednak nie koniec, lecz tak naprawdę dopiero początek naszej wielkiej podróży! Przed nami bowiem jeszcze nie jedna piękna i pasjonująca wyprawa. Dziś natomiast przystanek, który należy nie tylko do niezwykle ciekawych, ale i również pod względem czysto historycznym do nad wyraz intrygujących. Witajcie w Rybocicach!
Tradycyjnie na samym początku naszej opowieści warto rozpocząć od położenia oraz warunków geograficznych, które towarzyszą opisywanej dziś przez nas miejscowości. Znajdująca się na obszarze gminy Słubice wieś rozciąga się na niewielkim płaskowyżu, którego zbocza łagodnie opadają w kierunku niziny Odry. Do liczących sobie przeszło dwustu mieszkańców Rybocic dotrzemy natomiast jedną z lokalnych dróg, która łączy Świecko z nie tak dawno opisywanym przez nas Uradem. Co ciekawe, nieopodal wsi przepływa również urokliwa Ilanka, która na wysokości mniej więcej Świecka łączy się z Odrą. Warto ponadto podkreślić, iż w pobliżu Rybocic znajdował się niegdyś przystanek kolejowy linii Kunowice-Cybinka. Dziś rzecz jasna połączenie już nie istnieje…
Z otchłani pradziejów
Co prawda pierwsze pisane wzmianki o Rybocicach pochodzą z początków XIV-tego stulecia, ale należy zdać sobie sprawę z tego, iż dzieje osadnictwa na tych obszarach sięgają znacznie głębiej. Na terenie miejscowości i w jej najbliższych okolicach zlokalizowano bowiem aż siedem stanowisk archeologicznych, w tym również obozowisko z czasów epoki kamienia. Trzeba powiedzieć sobie jasno, że na przestrzeni tysięcy lat ziemie te zamieszkiwane były przez różne ludy, których pochodzenia etnicznego nie jesteśmy w stanie do dziś ustalić. Były to społeczności, które określane bywają mianem kultur archeologicznych. Wśród nich, jeśli chodzi o obszar Rybocic wymienić można m.in. przedstawicieli kultury łużyckiej, jastrowskiej oraz lateńskiej. Nie brakuje tutaj również pozostałości z okresu wpływów rzymskich oraz wczesnych wieków średnich.
Ofiara dla pogańskich bogów
Skoro jesteśmy już przy wczesnym średniowieczu to nie wypada wspomnieć o ówczesnych, słowiańskich mieszkańcach tych obszarów. Zresztą całkiem sporo wskazuje na to, że źródeł współczesnej nazwy Rybocice należy upatrywać w zajęciu, jakim pierwotnie trudnili się mieszkańcy tej nadodrzańskiej osady. Mówić zatem będziemy tutaj przed wszystkim o połowie ryb, jak i całej gospodarce, która oparta była na rybołówstwie. Należy jednak zaznaczyć, iż jest to jedynie teoria, zaś pochodzenie nazwy miejscowości może być w rzeczywistości zupełnie inne. Co ciekawe, dotychczasowe ustalenia archeologów pozwalają wysuwać twierdzenia, iż to właśnie w pobliżu Rybocic zlokalizowany był przypuszczalnie jeden z pogańskich ośrodków kultowych. Chrześcijaństwo bowiem, jako religia powszechnie wyznawana, zawitało w te strony dużo później.
Witajcie w XIV wieku!
Jak się rzekło, pierwszy raz na kartach historii Rybocice pojawiają się na samym początku XIV-tego stulecia. Uściślając mówimy o dacie 21 maja 1311 roku. To właśnie wówczas margrabia Woldemar przekazuje osadę o powierzchni 50 łanów wraz z majątkiem i młynem zakonowi cystersów w Neuzelle. Z tym też okresem wiąże się prawdopodobnie budowa pierwszego tutejszego kościoła. Powstanie tej pierwszej świątyni miało zapewne też niemały wpływ na postępującą chrystianizację okolicznej ludności.
„Pod rządami” Frankfurtu
Kolejną kluczową datą w dziejach Rybocic jest rok 1437. Ówczesne Rybzt zostały bowiem nabyte przez frankfurcki magistrat, który kilkadziesiąt lat później dokupił jeszcze do kompletu dwa pobliskie gospodarstwa chłopskie. Od tego momentu można mówić o bardzo dynamicznym (i to nie tylko w lokalnej skali) rozwoju Rybocic. Na XVI wiek przypada bowiem budowa miejscowej wytwórni papieru, która zaopatrywała m.in. uniwersytet Viadrina. To nie koniec, bo w tym samym czasie uruchomiono również tzw. folusz, czyli fachową maszynę, która służyła m.in. do obróbki wybranych tkanin.
Ci przeklęci Rosjanie
Rok 1759 kojarzony jest w naszych stronach przede wszystkim z jedną z największych bitew tzw. wojny siedmioletniej, czyli bitwą pod Kunowicami. Niestety w tym przypadku zawierucha wojenna nie ominęła również ówczesnych Rybocic. Rosjanie nie oszczędzili tutejszych „puszczając z dymem” nie tylko okoliczne gospodarstwa, ale także wspomnianą wytwórnię papieru. Nie uchował się nawet miejscowy kościół, który na swoją odbudowę musiał czekać długich piętnaście lat.
Nowe życie starej wsi
Na wiek XIX przypada rozrost, jak i dalszy rozwój miejscowości. Jeszcze w roku 1774 odbudowano kościół, choć tym razem świątynia uzyskała zupełnie nową formę. Trzeba tutaj bardzo wyraźnie podkreślić, że Rybocice były w owym czasie jednym z tych majątków, który przynosił Frankfurtowi bodaj największe zyski. Wpływy do miejskiego skarbca zapewniały chociażby liczne tytuły dzierżawy wiejskich nieruchomości (m.in. młynów). To oczywiście wszystko sprawiało, że ludności w ówczesnych Rybocicach stale przybywało. Dla przykładu w roku 1819 wioska była zamieszkana przez 343 mieszkańców, którzy żyli w 66 gospodarstwach domowych. W ciągu 12 lat jej liczba się jednak niemal podwoiła! W roku 1831 w miejscowości zamieszkiwało już 631 osób, zaś na przełomie XIX i XX wieku Rybocice liczyły sobie ponad 800 mieszkańców. U progu lat 30. we wsi zamieszkiwało już niemal tysiąc osób! Dopiero wojna tak naprawdę wszystko zmieniła…
Wilniuki i osadnicy zza Buga
Po drugiej wojnie światowej wszystko uległo zmianie. Dawny kościół stał się od tej chwili świątynią rzymskokatolicką, która na przełomie lat 50 i 60. została poddana gruntownej modernizacji. Warto zaznaczyć, że w roku 1976 jej gmach został ostatecznie wpisany do rejestru zabytków. Nowi mieszkańcy natomiast, którym po roku 1945 przyszło tutaj osiąść pochodzili z różnych stron- m.in. z obszarów dzisiejszej zachodniej Ukrainy, Białorusi, ale i również z dawnej Wileńszczyzny (tzw. Wilniuki). Obecnie Rybocice to spokojna, niemal senna miejscowość, która jednak coraz to częściej wybierana bywa pod zabudowę jednorodzinną.
Zdjęcie nagłówkowe: Okolicznościowa pocztówka z Reipzig. Przypuszczalnie przełom XIX i XX wieku.
Źródła:
- „Słubice: historia-topografia-rozwój”
- „Kościoły Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej. Nasze Dziedzictwo”
- „Nadwarciański rocznik historyczno-archiwalny”
- „Gminny program opieki na zabytkami Gminy Słubice na lata 2020-2023”