Wstępnie Lockdown w Niemczech miał obowiązywać do 10 stycznia. Jednak wskaźnik zakażeń koronawirusem jest wciąż wysoki, dlatego rząd federalny i rządy krajów związkowych postanowiły przedłużyć go do 31 stycznia. Obowiązywać też będą dodatkowe obostrzenia.
- W okręgach o dużej liczbie zakażeń koronawirusem tylko osoby, które mogą przedstawić ważny powód, mogą podróżować dalej niż 15 kilometrów od miejsca zamieszkania. Wycieczki jednodniowe nie są wystarczającym powodem.
- Przyjeżdżający do Niemiec z regionów ryzyka będą dwukrotnie testowani na obecność koronawirusa. Pierwszy test będą musieli zrobić przed przyjazdem do Niemiec z terenu ryzyka ( w tym też z Polski) oraz po pięciodniowej kwarantannie kolejny test. Na razie nie wiadomo, czy wyjątkiem będą osoby poruszające się w tzw. ruchu transgranicznym. „Przyjeżdżający do Niemiec z terenu ryzyka – czyli tez z Polski – będą przed przyjazdem musieli zrobić test oraz po pięciodniowej kwarantannie kolejny test. Szczegółów, co do wyjątków od tej reguły, jeszcze nie ma” – czytamy na twitterze korespondenta Polsatu News w Niemczech Tomasza S. Lejmana.
- Zwiększone kontrole na granicy
- Szkoły i przedszkola nadal mają pozostać zamknięte.
- Obostrzenia dotyczące kontaktów zostaną rozszerzone. Dotąd spotykać się mogli członkowie jednego gospodarstwa domowego z członkami jednego innego gospodarstwa domowego, maksymalnie pięć osób. Teraz będzie to jedno gospodarstwo domowe plus jedna osoba.