Uciekają z kraju ogarniętego wojną. Chcą ocalić życie swoje oraz swoich dzieci. Z otwartymi rękoma i sercami witają ich najbliżsi sąsiedzi- Polacy. Na granicy czy też wewnątrz kraju czekają na nich wolontariusze, służby wojewody, samorządu, mieszkańcy ale także lubuscy policjanci, którzy robią wszystko, aby dotarcie do celu było bezpieczne i jak najbardziej komfortowe.

Od kilkunastu dni trwa prawdziwy Exodus obywateli Ukrainy do Polski. To w większości matki z dziećmi, które uciekają z kraju ogarniętego wojną, chcąc znaleźć nie tylko schronienie ale i miejsce do dalszej egzystencji. Dotychczas dach nad głową znalazło 1,5 mln uchodźców, którzy mogą liczyć na otwarte serca Polaków, ich gościnność i chęć pomocy. W nią zaangażowani są niemal wszyscy. Wśród tych osób nie mogło zabraknąć policjantów, których pomoc w wielu obszarach okazuje się niezbędna. Do tego grona dołączają również mundurowi z garnizonu lubuskiego. Kilkudziesięciu z nich pełni swe służby bezpośredni przy granicy polsko-ukraińskiej.

To głownie policjanci z Samodzielnych Pododdziałów Prewencji Policji czy też mundurowi z ruchu drogowego z różnych jednostek naszego województwa. Nasi lubuscy stróże prawa dbają o bezpieczeństwo, pomagają w dotarciu do miejsc noclegowych i wyznaczonych punktów pomocy, rozdają żywność, pomagają przenosić ciężkie bagaże, dbają o bezpieczeństwo na dworcach kolejowych, pomagają przy opiece nad najmłodszymi, dla których wojna jest czymś zupełnie niezrozumiałym.

Podobnie jest na lubuskich dworcach kolejowych. Głównym, najbardziej obleganym z nich jest ten w Rzepinie. To właśnie w tym miejscu znajduje się centralny punkt logistyczny z ciepłymi posiłkami i napojami. Do tego miejsca docierają pociągi, które na swym pokładzie transportują nawet 1000 uchodźców. Dlatego policjanci tam stacjonujący mają sporo pracy. Jest to miejsce, gdzie uchodźcy odpoczywają po wyczerpującej, kilkudniowej nawet podróży, otrzymują pomoc medyczną, ciepłe wyżywienie i informacje o dalszej podróży jaka jeszcze przed nimi, zanim dotrą do miejsc docelowych. Policjanci drogówki angażują się w eskorty wielu autokarów z uchodźcami, które jadąc do Niemiec przejeżdżają przez województwo lubuskie. Bezpieczeństwo takich konwojów zapewniają doświadczeni mundurowi, którzy zabezpieczają ich przejazd.

Lubuscy policjanci robią wszystko, aby każdy uchodźca czuł się u nas bezpiecznie mając przekonanie, że znalazł optymalne miejsce dla siebie i swoich dzieci.

Opracował: podinspektor Marcin Maludy

Rzecznik Prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wielkopolskim

młodszy aspirant Mateusz Sławek

starszy sierżant Karol Florczak

Czytaj także: Berlin: Dzieci przysypiające na walizkach. Pogodzone z losem, zmęczone, ale idą za mamą, żyją… – jeden dzień z życia wolontariusza