Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych poinformowało gminę, że jest sporo nieprawidłowości przy segregacji odpadów. Mieszkańcy nie zawsze stosują się do obowiązujących przepisów, a to ma swoje konsekwencje finansowe.

Pracownicy PUKu, zgodnie z harmonogramem, odbierali we wtorek od mieszkańców odpady szklane. Tyle, że po dostarczeniu ich na składowisko w Kunowicach i wysypaniu zawartości pojemników okazało się, że wśród odpadów ze szkła były też inne śmieci. Z tego powodu firma, która odbiera od gminy odpady potraktowała te odpady jako zmieszane i naliczyła wyższą składkę.

– Musimy wszyscy mieć świadomość, że jeżeli takie sytuacje będą się powtarzać wzrośnie koszt całego systemu gospodarki odpadami, a to w przyszłości może się przełożyć na wysokość opłat ponoszonych przez mieszkańców – mówi burmistrz Mariusz Olejniczak. – Zdaje sobie sprawę, że wszyscy uczymy się zasad segregacji i potrzeba czasu, żebyśmy w prawidłowy sposób to robili. Proszę jednak mieszkańców, żeby bardzo solidnie podeszli do tematu, bo przecież wszystkich nam zależy na ochronie środowiska – dodaje burmistrz.

Jednocześnie prosimy mieszkańców: Jeśli macie Państwo wątpliwości, gdzie wrzucić dany odpad i nie możecie w tym momencie tego zweryfikować, wrzućcie go do odpadów zmieszanych, bo to mimo wszystko jest mniejsze zło.

Czytaj też: Wywiad z burmistrzem Słubic Mariuszem Olejniczakiem.